Toyota poszerzyła ofertę akcesoriów dla modelu Yaris Cross. Teraz klienci mogą doposażyć swój samochód o przedni wideorejestrator, który co ważne, będzie stanowił integralną część pojazdu. Ma to swoje niezaprzeczalne zalety. Wykonywany przez producenta montaż oznacza, że przewody elektryczne urządzenia pozostają niewidoczne, a wideorejestrator podłączony jest bezpośrednio do zasilania, co eliminuje konieczność podłączania go do gniazdka 12 V lub portu USB.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Jednym z kluczowych elementów wideorejestratora jest oczywiście kamera. Ta zastosowana w akcesorium Toyoty obsługuje rozdzielczość 1080p przy 30 klatkach na sekundę oraz 720p przy 60 klatkach/s i ma kąt widzenia wynoszący 140 stopni. Urządzenie dostosowuje wysokość pionową, aby uchwycić odpowiedni obraz i automatycznie włącza nagrywanie po uruchomieniu auta oraz samoczynnie zabezpiecza pliki na karcie SD.
Rejestrator mocowany jest w górnej części przedniej szyby. Korzystanie z funkcji rejestratora ułatwia aplikacja dla urządzeń z systemem Android lub iOS. Zarejestrowane nagrania można przesyłać do komputera w celu ich dalszej edycji.
Mimo wielu zalet oferowany przez Toyotę wideorejestrator ma też istotną wadę, a jest nią wysoka cena. Standardowa cena pakietu obejmującego urządzenie wraz z montażem wynosi 1 tys. 829 zł. W lepszej sytuacji są ci, którzy zdołają kupić pakiet w dostępnej teraz promocyjnej cenie 1 tys. 290 zł. Ciekawe, jak wideorejestrator zostanie wyceniony w przypadku innych modeli, bo chociaż Yaris Cross jest pierwszą Toyotą, którą można wyposażyć w to akcesorium, to z czasem trafi ono także do kolejnych modeli.