- Wnętrze Klasy X wykończono skórą wysokiej jakości – taką samą, jaką stosuje Maybach
- Koła i grill w zmodyfikowanej Klasie X pochodzą od Maybacha S650 Coupe
- 15 elementowe dodatki do nadwozia (czyli tzw. body kit) wykonano z włókien węglowych
Plan wydawał się prosty: zróbmy luksusowego pick-upa. Pozostało tylko poszukać odpowiedniego kandydata. Długo nie trzeba było szukać. Wybór padł na nową Klasę X, która wydawała się najlepszym rozwiązaniem. Pozostało tylko zmienić samochód w znacznie bardziej luksusową wersję. Wersję nazwaną X-Class Yachting Edition.
Zanim jednak przyjrzycie się wnętrzu, warto zwrócić uwagę na coś innego – na koła z oponami Michelin Latitude Sport 3. Klasa X w wydaniu polskiej firmy Carlex Design otrzymała wyjątkowe20 calowe koła – od Maybacha S650 Coupe. Na tym oczywiście nie poprzestano. Dodano jeszcze zupełnie nowy 15 elementowy tzw. „body kit”, czyli po prostu upiększenia nadwozia. Wszystkie wykonano z włókien węglowych (m.in. zderzaki, dyfuzor, nakładki na maskę i wlew paliwa, spojlery i ramki wokół lamp przednich). Sam grill przejęto zaś także z Maybacha.
We wnętrzu wykorzystano skórę wysokiej jakości (z bardzo miękkim licem) określaną mianem full grain. Innymi słowy, zastosowano skórę Nappa Porzellan. Tę samą, jaką fabrycznie stosuje się w obecnie produkowanych samochodach pod marką Maybach. Znajdziemy ją m.in. na fotelach Recaro Sportster CS, desce rozdzielczej czy podłokietniku.
Oprócz świetnej skóry wykorzystano mnóstwo cenionej sztucznej tkaniny znanej dobrze wszystkim pod nazwą alcantara. Zastosowano ją m.in. na boczkach drzwiowych, podsufitce, słupkach i osłonach przeciwsłonecznych. Nie żałowano także na innym materiale: drewnie egzotycznym. Z drewna tekowego wykonano bowiem zabudowę paki. Drewno pojawiło się także w zmodyfikowanej kierownicy. Z drewna wykonano nawet dywaniki.
Nie zabrakło także modyfikacji mechanicznych. W samochodzie zastosowano zestaw nowych sprężyn, by obniżyć zawieszenie. Ponadto zmieszczono ciekawy gadżet – elektrycznie wysuwane progi boczne.
W tak luksusowej odmianie Klasy X nie zabrakło jeszcze płatnych opcjonalnych dodatków. W ramach opcji można bowiem zamówić tarcze hamulcowe (węglowo-ceramiczne) z zaciskami AMG. Trzeba tylko przygotować sporą sumę – prawie 90 000 złotych. Sama modyfikacja oznacza także ogromny wydatek: od 289 995 zł netto.
Deskę wykończono drewnem oraz skórą. Sięgnięto po skórę stosowaną przez Maybacha
W kabinie nie zabrakło też alcantary. Zastosowano ją m.in. na boczkach drzwiowych, podsufitce, słupkach i osłonach przeciwsłonecznych.