Opisywana sytuacja miała miejsce na trasie S8 na wysokości miejscowości Gorczyn pod Łodzią, na jezdni w kierunku Warszawy. Policjanci z Łasku ustalili, że kierujący osobowym volvo uderzył w naczepę ciężarówki, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia, zostawiając w rozbitym pojeździe swojego pasażera.
Został namierzony w Łodzi
Szybko okazało się, że mężczyzna ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwany był też pozostawiony przez niego pasażer, który ranny trafił do szpitala. Na miejsce wezwano techników kryminalistyki i przewodnika psa tropiącego.
Poszukiwanego udało się odnaleźć dopiero kilkanaście godzin później w Łodzi. Zatrzymali go kryminalni, gdy wsiadał do taksówki.
Poszukiwany miał wiele na sumieniu
43-letni mieszkaniec Krakowa usłyszał zarzuty paserstwa samochodu, spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z jego miejsca oraz nieudzielenia pomocy osobie rannej. Odpowie również za używanie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu oraz za wykroczenie kierowania bez uprawnień.
Grozi mu kara do 16 lat pozbawienia wolności. Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Łasku zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.