- Plany rozwoju Ursusa obejmują produkcję silników oraz dronów rolniczych do mapowania upraw, a także montaż układów elektronicznych
- Zatrudnienie w Ursusie wzrosło z 111 do 250 osób
- Produkowane będą ciągniki własnej konstrukcji o mocach 50-100 KM i powyżej 200 KM
Polska legenda, firma Ursus, odbija się od dna dzięki nowym inwestorom. Jak podaje PAP, Oleg Krot, prezes firmy M.I. Crow, nowego właściciela przedsiębiorstwa, zapowiada ambitne plany rozwoju. W najbliższym czasie Ursus ma nie tylko ożywić dotychczasowe linie produkcyjne, lecz także wprowadzić nowoczesne technologie. Wśród nich znajdą się linie do montażu układów elektronicznych, a w przyszłości – produkcja silników elektrycznych i spalinowych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoUrsus weźmie się za produkcję dronów
Jak przekazał PAP, Ursus rozszerzy swoją produkcję o zaawansowane drony rolnicze, służące do mapowania upraw, a także ma rozpocząć szkolenie operatorów takich maszyn.
Przedstawiciele zarządu Ursusa poinformowali, że transakcja przejęcia zakładów została sfinalizowana w styczniu, natomiast w lutym przekazano władzom spółki wszystkie dokumenty, pozwalające na rozpoczęcie działalności. Firma będzie funkcjonować w Dobrym Mieście, Lublinie i Biedaszkach.
- Przeczytaj także: Podobno czeka nas zakaz jazdy dla seniorów i nowe obowiązkowe badanie lekarskie. Wyjaśniamy zmiany w prawie jazdy
Ursus już zaczął zatrudniać ludzi i pozyskuje finanse
PAP informuje, zgodnie z informacjami od Bożeny Głowackiej z zarządu M.I.Crow, że Ursus intensywnie poszukuje nowych pracowników - zatrudnienie w firmie wzrosło już z 111 do 250 osób. Firma otwiera się także na młodych specjalistów, tworząc programy praktyk dla uczniów szkół zawodowych.
Ursus otrzymał też dofinansowanie od swoich akcjonariuszy, a planowane nakłady inwestycyjne wyniosą 170 mln zł. Dodatkowo do końca 2026 r. firma wyda 70 mln zł na modernizację i zakup nowych maszyn do produkcji.
- Przeczytaj także: Przekraczają prędkość, ale mandat nie przychodzi. To zgodne z prawem
Są plany na produkcję ciągników własnej konstrukcji
Firma chce wznowić produkcję ciągników o mocach 50-100 KM i powyżej 200 KM. Nowe modele mają być odpowiedzią na potrzeby rynku krajowego i zagranicznego, a ich premiera przewidywana jest za dwa lata. Władze nie chcą, by pojazdy te były składakami z Chin, jak było do tej pory, a własnymi konstrukcjami, spełniającymi wymagania klientów.
Zakłady Mechaniczne Ursus mają bogatą historię sięgającą 1893 r. Po latach zmagań i restrukturyzacji, w tym upadłości w 2021 r., firma otrzymuje szansę na nowe życie. Nowy właściciel, M.I. Crow, przejął zakłady produkcyjne w Dobrym Mieście i Lublinie, a także znak towarowy Ursus.
- Przeczytaj także: W końcu. Koniec kłótni o lewy kierunkowskaz na rondzie. Jest wyrok sądu