Spółka GTC S.A., zarządca odcinka autostrady A1 pomiędzy Łodzią i Gdańskiem, poinformował o rozpoczęciu kolejnego etapu prac remontowych na tej trasie. Po zakończeniu prac na siedmiokilometrowym odcinku (od 17 km do 24 km) pomiędzy węzłami Swarożyn i Stanisławie, teraz drogowcy działają na tym samym odcinku, ale pomiędzy 24 i 30 kilometrem.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Mandat na stacji paliw to nie żart. Policja wlepia aż 3 tys. zł kary
Dwa odcinki autostrady A1 w remoncie
Rozpoczęty 12 sierpnia br. kolejny etap prac oznacza całkowite wyłączenie z ruchu fragmentu jezdni prowadzącej w kierunku Łodzi. Z tego względu pojazdy zostały skierowane na nitkę w stronę Gdańska, przy czym tutaj ruch odbywa się dwoma pasami w kierunku Gdańska i jednym w stronę Łodzi. Dodatkowym utrudnieniem jest zamknięcie węzła Swarożyn w kierunku Łodzi — na tym węźle nie można zjechać z autostrady w kierunku Tczewa, ani wjechać na autostradę w kierunku Łodzi.
GTC S.A. przypomina, że wciąż trwają prace remontowe pomiędzy węzłami Pelplin i Kopytkowo (od 50 km do 57 km). Tutaj z ruchu wyłączona jest jezdnia prowadząca do Gdańska i kierowcy poruszają się drugą nitką, przy czym osoby jadące w kierunku Łodzi mają do dyspozycji dwa pasy ruchu, a ci zmierzający w przeciwną stronę jeden pas.
Kierowcy powinni pamiętać, że na remontowanych odcinkach obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h. Prace na odcinku pomiędzy węzłami Pelplin i Kopytkowo powinny zakończyć się na początku września. Z odcinka pomiędzy węzłami Swarożyn — Stanisławie, gdzie dopiero co ruszył kolejny etap prac, drogowcy mają zejść za około siedem tygodni. Czas prac uzależniony jest od warunków atmosferycznych.
