O samochodzie zaparkowanym przy ul. 3 Maja w Gdańsku poinformował serwis trójmiasto.pl. Według informacji zebranych przez dziennikarzy, auto pozostawiono w październiku 2019 r. i od tego momentu za jego szybą pojawiają się opłaty dodatkowe za brak opłaconego postoju.
Przeczytaj też:
Na dzień dzisiejszy kontrolerzy wystawili już 161 takich kar, na łączną kwotę ponad 32 tys. zł! Mimo, że ta dziwna sytuacja trwa już od ponad 1,5 roku, to na razie nic nie wskazuje na to, że się zmieni. Jak dowiedział się trójmiejski serwis, dział windykacji Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ma problem ze ściągnięciem należnych kwot, bo poprzedni właściciel auto sprzedał zanim zaczęły pojawiać się kary za parkowanie, a nowy auta do tej pory nie zarejestrował. Co prawda aktualny posiadacz dostaje upomnienia, ale GZDZ nie ma jeszcze tytułu wykonawczego, pozwalającego na wyegzekwowanie pieniędzy.
Okazuje się także, że samochodu nie można odholować, bo straż miejska nie dostała powiadomienia, ani nie ma podstaw do jego usunięcia - jest zaparkowane prawidłowo i nie utrudnia ruchu. Samochód jest też zamknięty, jego szyby są całe, a koła napompowane, zatem nie można go uznać za wrak.
