• Volvo zapowiaada, że pierwotnie nowe S60 będzie dostępne z czterocylindrowymi silnikami benzynowymi oraz w dwóch wersjach hybryd typu plug-in
  • W 2017 roku samochody z silnikami Diesla stanowiły prawie 80 proc. całkowitej sprzedaży Volvo w Europie

"Nasza przyszłość to elektryczność i nie będziemy pracować nad nowym pokoleniem silników Diesla. (...) Będziemy stopniowo wycofywać się z produkcji samochodów z silnikami spalinowymi, traktując jednocześnie hybrydy jako opcję przejściową w kierunku pełnej elektryfikacji. Nowe S60 stanowi następny krok w kierunku realizacji tego planu" - tłumaczył w opublikowanym oświadczeniu prezes Volvo Hakan Samuelsson.

O zaprzestaniu prac nad nowymi silnikami Diesla informował w rozmowie z PAP podczas targów motoryzacyjnych w Genewie w marcu br. wiceprezes Volvo Lex Kerssemakers.

"Mimo tego nadal mocno wierzymy w przyszłość zelektryfikowanych silników benzynowych. W konkurencyjny sposób będziemy nadal oferować diesle. Na razie nie wiemy jak długo, ale mogę podkreślić, że nie będziemy inwestować w rozwój nowych jednostek wysokoprężnych. Doszliśmy do wniosku, że koncentrujemy się na zelektryfikowanych jednostkach benzynowych i elektrycznych. Oceniamy, że w latach 2020 - 2025 jedną połowę naszych samochodów stanowić będą egzemplarze elektryczne, a drugą pojazdy zelektryfikowane takie jak hybrydy czy hybrydy typu plug-in" - podkreślał.

Kerssemakers dodał również, że Volvo na razie nie traktuje technologii ogniw paliwowych jako "priorytetu". Tego typu rozwiązania rozwijają takie marki jak m.in. BMW, Hyundai, Mercedes czy Toyota.

"Oczywiście jako niezależna marka motoryzacyjna musimy śledzić rozwój technologii wodorowej. Jednak na razie bardziej staramy się trzymać rękę na pulsie niż wydawać pieniądze na rozwój w tym kierunku" - dodał Kerssemakers.

W zeszłym roku firma zapowiedziała, że każdy model oferowany od 2019 roku będzie dostępny z zelektryfikowanym napędem. Natomiast w kwietniu br. Volvo informowało, że do 2025 roku chce, aby połowę ich światowej sprzedaży stanowiły samochody elektryczne. Deklaracja padła podczas targów motoryzacyjnych w stolicy Chin, których władze chcą aby kraj stał się ważnym graczem na rynku pojazdów elektrycznych.