Nowe hybrydy pojawiły się dzięki realizacji projektu Stołecznej Policji we współpracy z Centrum Unijnych Projektów Transportowych o nazwie "Dostosowanie zasobów sprzętowych służących poprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego do dynamicznego rozwoju sieci TEN-T — etap III". Projekt ten dostał dofinansowanie w wysokości 6 mln zł, co pozwoliło na zakup 35 sztuk oznakowanych radiowozów.

Policja jest zobligowana przez Unię Europejską do dążenia, by wyeliminować śmiertelne wypadki na polskich drogach, to tzw. Wizja Zero. W tym celu unowocześniany jest sprzęt, którym posługują się funkcjonariusze, a także wyszkolenie policjantów. Jednym z elementów dążenia do poprawy bezpieczeństwa są właśnie te auta.

Nowe radiowozy występują pod znaczkiem Suzuki, jednak są to dobrze wszystkim znane hybrydy Toyoty. Choć policja nie pochwaliła się osiągami aut, to producent oferuje jedynie jedną wersję silnikową. Auta mają hybrydowy układ, który składa się z silnika o pojemności 1.8 oraz motoru elektrycznego. Całość połączona jest z bezstopniową skrzynią CVT, a moc układu to 122 KM.