Wygląda na to, że coraz liczniejsze doniesienia o zdarzeniach o charakterze kryminalnym, do których dochodzi w środkach transportu "na aplikację", dały policji do myślenia. Wydział dw. z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji wspólnie z Wydziałem Kryminalnym Komendy Stołecznej Policji i przy udziale funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadzili w ostatnich dniach zmasowaną kontrolę kierowców świadczących usługę przewozu osób.

Kiedy i gdzie najczęściej można spotkać kierowców, którzy mają coś na sumieniu? Oczywiście w nocy w pobliżu klubów oraz dyskotek. I właśnie tam działali głównie policjanci biorący udział w akcji. Dodatkowo pracowały również mobilne zespoły, które udawały się w miejsca wskazane przez innych funkcjonariuszy.

Policja chwali się, że jej działania przyniosły oczekiwany rezultat. W czasie akcji wylegitymowano 189 osób i skontrolowano 177 pojazdów. Policjanci weryfikowali m.in., czy kierowcy posiadają odpowiednią licencję na przewóz osób, badali, czy kierujący nie są pijani lub pod wpływem środków odurzających, a także sprawdzali dokumenty i legalność pobytu kierowców z zagranicy na terenie Polski. Dodatkowo sprawdzano stan techniczny pojazdów oraz to, czy kierowcy nie przewożą broni lub narkotyków.

Jak informuje policja, podczas akcji zatrzymano 12 kierowców, a większość z nich to obcokrajowcy. Przyczynami zatrzymań były m.in. posługiwanie się fałszywymi prawami jazdy, prowadzenie pod wpływem alkoholu lub innego podobnie działającego środka, ale też naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, bądź posiadanie dokumentu pochodzącego z przestępstwa. Ponadto sporządzono 11 wniosków o ukaranie za prowadzenie pojazdu bez stosownych uprawnień i odholowano 13 samochodów.