Między 3 lutego, gdy doszło do zderzenia trzech pojazdów na rogu Puławskiej i Mysikrólika, a 21 kwietnia, gdy na skrzyżowaniu Reymonta i Broniewskiego kierowca potrącił pieszą, czyli przez ponad 2,5 miesiąca nie odnotowaliśmy żadnego śmiertelnego wypadku drogowego w Warszawie — przekazał ZDM. Tak długie okresy bez najtragiczniejszych wypadków wcześniej się nie zdarzały — dodaje.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Do tej pory na ulicach Warszawy rzadko miały miejsce miesięczne okresy bez wypadków śmiertelnych. Były sytuacje, w których jednego dnia śmierć poniosło kilka osób. Tak jak 31 stycznia 2020 r. gdzie trzy osoby zginęły pod kołami tramwajów, w trzech oddzielnych lokalizacjach.

Podobne okresy bez wypadków śmiertelnych miały miejsce między 25 marca, a 19 maja 2016 r. oraz 30 listopada 2019 r., a 19 stycznia 2020 r., odpowiednio 54 i 50 dni.

W całym ubiegłym roku na warszawskich drogach zginęły łącznie 33 osoby, a jeszcze ponad 30 lat temu, w 1991 r. w stolicy zanotowano aż 314 śmiertelnych wypadków drogowych. Średnio 26 ofiar w miesiącu.