Święta dla większości oznaczają wyjazdy na rodzinne spotkania lub na krótki wypoczynek, ale dla funkcjonariuszy z drogówki to czas wytężonej służby. By zapewnić wyższe bezpieczeństwo w dniach od 19 do 22 kwietnia na drogi całego kraju wyjedzie zdecydowanie więcej patroli ruchu drogowego niż zwykle. W akcji "Wielkanoc" weźmie udział nawet 5,5 tys. policjantów.

Będą oni wykorzystywać ręczne mierniki prędkości i nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami. Poza prędkością i zachowaniem kierowców w pobliżu przejść dla pieszych, funkcjonariusze zwrócą uwagę również na stan techniczny pojazdów, sposób przewozu dzieci, używanie pasów bezpieczeństwa i czy kierowcy nie rozmawiają przez telefon bez zestawu głośnomówiącego. Będą sprawdzać ponadto stan trzeźwości prowadzących i kierować ruchem na drogach wjazdowych i wyjazdowych z dużych miast.

Statystyki pokazują, że w ubiegłym roku podczas świąt wielkanocnych doszło do 238 wypadków, w których 23 osoby zginęły, a 303 zostały ranne. W tym czasie ujawniono ponadto aż 1 151 kierujących będących pod wpływem alkoholu.

Policja apeluje o bezpieczną jazdę i nie wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. Oby tegoroczna Wielkanoc była bezpieczniejsza.