"Ciało jednej z ofiar zostało znalezione pod spalonym wrakiem samochodu podczas prowadzenia akcji ratowniczej" – przekazała policja w sobotę około godz. 23. Wcześniej poinformowano o przewiezieniu do szpitala 39 osób. Rannych zostało dziesięcioro dzieci, w tym czworo poważnie.

Do wypadku doszło w sobotę około godz. 14.25 na 26. kilometrze autostrady M1 na wylocie z Budapesztu. W wyniku zderzenia pięciu ciężarówek oraz 37 samochodów osobowych około 20 pojazdów stanęło w płomieniach.

Przyczyną wypadku mógł być podmuch pyłu, który mógł spowodować nagły spadek widoczności – podało Węgierskie Koncesjonowane Przedsiębiorstwo Rozwoju Infrastruktury (MKIF).

Na miejsce zdarzenia przybyły cztery helikoptery i 16 karetek. Ruch w obie strony został zamknięty i ma być wznowiony dopiero po przeprowadzeniu śledztwa, usunięciu pojazdów oraz ewentualnych naprawach drogi.

Z Budapesztu Marcin Furdyna