Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Oby ten "wodzirej" lepiej prowadził imprezy, niż zna przepisy. Policja nie miała skrupułów

Oby ten "wodzirej" lepiej prowadził imprezy, niż zna przepisy. Policja nie miała skrupułów

Autor Krzysztof Kaźmierczak
Krzysztof Kaźmierczak

Surowe konsekwencje spotkały 52-letniego mieszkańca Wrocławia, który na krajowej "dwójce" przekroczył dozwoloną prędkość o 76 km/h. Policjantom tłumaczył, że spieszy się na imprezę, bo jest tam... wodzirejem. Za to, że prowadził auto zbyt szybko, otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł i 10 punktów karnych.

mandat
mandatŹródło: Policja

W piątkowe popołudnie 15 lipca policjanci bialskiej grupy SPEED, pełniący służbę na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Tłuściec, zauważyli kierowcę samochodu osobowego, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Wrocławianin za kierownicą Hyundaia przekroczył dopuszczalną prędkość o 76 km/h. Jechał aż 126 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Takie przekroczenie prędkości oznacza, że 52-latek został ukarany mandatem za przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Po zatrzymaniu auta do kontroli okazało się, że za kierownicą osobówki siedzi 52-letni mieszkaniec Wrocławia. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że spieszy się na uroczystość, którą miał prowadzić jako DJ. Tłumaczenie o napiętym grafiku nie przekonało mundurowych, którzy ukarali kierowcę mandatem wysokości 2,5 tys. zł, a do jego konta zostało dopisane 10 punktów karnych.

Krzysztof Kaźmierczak
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków