Sprawa została ujawniona dzięki skutecznej pracy wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, która od dłuższego czasu monitorowała aktywność włamywaczy. W piątek, po ustaleniu, że podejrzani pojawią się na jednym z parkingów, funkcjonariusze przystąpili do akcji. Próba ucieczki włamywaczy zakończyła się kolizją z radiowozem, na szczęście bez poważnych konsekwencji dla zdrowia uczestników zdarzenia. Okazało się, że policja idealnie wytypowała sprawców.
Przeczytaj także: To najgorsze silniki ostatnich lat. Omijaj je szerokim łukiem. Tę listę zrobił nam mechanik
Ukradli kilkanaście tysięcy zł. A może i więcej
W Zgorzelcu działania operacyjne doprowadziły do zatrzymania dwóch obywateli Gruzji podejrzanych o serię włamań do samochodów. Mężczyźni w wieku 44 i 47 lat, wykorzystując specjalistyczne urządzenia do zakłócania sygnałów radiowych pilotów centralnego zamka, dokonywali kradzieży z zaparkowanych pojazdów na parkingach marketów. W ich ręce wpadły pieniądze i laptop, a sumaryczne straty pokrzywdzonych przekroczyły 13 tysięcy złotych. Policja zwraca uwagę, że mogło to być więcej:
Łączna suma strat jaką ponieśli pokrzywdzeni wyniosła ponad 13 tysięcy złotych. Jednak policjanci cały czas analizują sprawy, z którymi zatrzymani mogą mieć coś wspólnego. Za popełnione czyny może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W pojeździe zatrzymanych znaleziono nie tylko skradzione dobra, ale również fałszywe tablice rejestracyjne i urządzenia do zagłuszania sygnałów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie 44-latkowi czterech zarzutów dotyczących włamań i kradzieży, a jego starszemu kompanowi - trzech zarzutów. Obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące, a ich sprawa jest nadal analizowana pod kątem ewentualnych dalszych przestępstw. Za swoje czyny mogą spodziewać się kary do 10 lat więzienia.