- Zmiany w wyglądzie mają podkreślić elegancję modelu klasy wyższej segmentu premium
- Kokpit zostanie przypuszczalnie wzorowany na nowej „trójce”
- Elektryfikacja nie ominie gamy napędowej serii 5 po face liftingu – będzie też nowa hybryda plug in
Do internetu wyciekły fotografie z sesji studyjnej BMW serii 5 po face liftingu. Pojawiły się na instagramowym profilu CocheSpias. Na zdjęciach widać hybrydę plug in BMW 530e z pakietem sportowym M.
Zmiany wpisują się w najnowszy język designu monachijskiej marki, stawiający nie tylko na podkreślenie dynamiki, lecz także na zaakcentowanie elegancji modeli BMW. Z przodu największym zmianom poddano światła, które mają teraz bardziej płaski kształt i kanciastą grafikę, bardziej wyrazistą niż u poprzednika, a nawet serii 7 czy 8. Wloty powietrza, czyli słynna „nerka” mają także wyraźniejszy rysunek i są nieco szersze. Modyfikacji uległ także przedni zderzak.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoRównież z tyłu największe zmiany widać w stylistyce świateł. BMW serii 5 po face liftingu ma teraz smuklejsze lampy tylne nawiązujące do kształtów nowych modeli z Monachium. Nowy zderzak, zmodyfikowane końcówki wydechu i dyfuzor dopełniają zmian.
Przeczytaj też:
- Volvo S90 kontra Mercedes klasy E i BMW serii 5 - czy szwedzkie cylindry mogą być lepsze od niemieckich?
- Nowy Mercedes GLA 220 d – kompaktowa praktyczność
- Premiery Audi w 2020 roku - przyszłość widzą kolorowo
O nowościach BMW na ten rok pisaliśmy już w lutym, nie mieliśmy jednak wtedy dobrych ilustracji serii 5 po face liftingu. Przewidujemy, że również wnętrze auta ulegnie zmianom – „piątka” otrzyma kokpit taki, jaki jest w nowej serii 3, czyli cyfrowe wskaźniki z obrotomierzem pracującym w kierunku odwrotnym do wskazówek zegara.
Również w napędach serii 5 po face liftingu nastąpią zmiany – „piątkę” czeka elektryfikacja, która nie ograniczy się do zastosowania 48-woltowej instalacji. Niewykluczone, że do oferty wejdzie nowa, mocniejsza niż znane BMW 530e, hybryda plug in 545e o mocy 394 KM.