6 lutego 2018 r., kompleks startowy 39 w Centrum Kennedy'ego. Elon Musk pęcznieje z dumy. O godzinie 20.45 czasu UTC w powietrze wzbija się rakieta Falcon Heavy FH-001 z nietypowym ładunkiem – Teslą Roadster, za której kierownicą zasiadł manekin "Starman" (z ang. "Gwiazdor").
Krytycy: ekstrawagancki multimilioner zaśmieca przestrzeń kosmiczną. Elon Musk: to spektakularna demonstracja możliwości firmy SpaceX. Od tego czasu większość z was pewnie zdążyła już zapomnieć o krążącym w kosmosie samochodzie. Teraz przypominają o nim eksperci: Tesla może zderzyć się z Ziemią.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoWystrzelona w kosmos Tesla może spaść na Ziemię. Kiedy?
"Starman" za kierownicą Tesli na razie okrąża Słońce, ale... może znaleźć się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Ryzyko, że boleśnie spotka się z naszą planetą, jest całkiem spore. Jak duże? Większe niż w przypadku Wenus i Marsa. Tyle że to nie scenariusz, który miałby ziścić się w ciągu najbliższych lat.
Według obliczeń przytoczonych przez serwis geekweek.pl Tesla Roadster będzie najbliżej Ziemi w 2047 r. Wówczas od kosmicznego Roadstera będzie dzielić nas ok. 5 mln km. Dla porównania średnia odległość Księżyca od Ziemi to 384 tys. km. Czyli jesteśmy bezpieczni? My tak, ale nasi potomkowie...
Symulacje wskazują, że kolizja Tesli z Ziemią jest możliwa
Chociaż na razie bliskie spotkanie z Teslą nam nie grozi, to jednak specjaliści nie wykluczają takiej sytuacji w dalekiej przyszłości. Za pomocą komputerowych modeli i symulacji oszacowali, że w perspektywie milionów lat ryzyko wynosi 22 proc. Tesla Roadster będzie przecinać się też z orbitami Wenus i Marsa, ale tu prawdopodobieństwo jest ocenianie tylko na 12 proc.
Start rakiety Falcon Heavy w 2018 r. był niezwykle widowiskowy. Pomimo demonstracji możliwości tej konstrukcji, rakieta nie jest często wykorzystywana – w ciągu sześciu lat wykonano z jej użyciem dziewięć misji. To nieostatnie słowo SpaceX, bo firma Elona Muska dopracowuje już większą rakietę o nazwie Starship.