• Zdaniem ekspertów w tym roku nie ma szans na to, by rynek samochodów używanych wrócił do kondycji z 2021 r.
  • Liczba pojazdów sprowadzonych z zagranicy w pierwszym kwartale 2023 r. była o 4,3 proc. niższa w tym samym okresie ubiegłego roku
  • Mniej transakcji jest zawieranych także na rynku krajowym. Klientów odstraszają zniechęcające ceny aut używanych i wysokie stopy procentowe

Na początku kwietnia 2023 r. IBRM Samar poinformował, że po raz pierwszy od 15 miesięcy spadków pojawił się nieznaczny wzrost liczby samochodów używanych sprowadzonych z zagranicy (+1 proc. względem marca 2022 r.). To jednak nie wystarczyło, żeby zamknąć pierwszy kwartał 2023 r. na plusie – import był o 4,3 proc. niższy niż przed rokiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

"Od początku 2023 r. zarejestrowano po raz pierwszy w Polsce łącznie nieco ponad 187 tys. samochodów osobowych oraz ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. W tym samym okresie 2022 r. było ich już blisko 196 tys., zaś od stycznia do marca 2021 r. niemal 223 tys." – informuje serwis autoDNA.

Ceny samochodów używanych w Polsce wciąż wysokie

Import importem, ale co z autami z drugiej ręki, które są już w Polsce? Tu sytuacja wygląda nieco lepiej, ale wciąż widać zachowawczość klientów spowodowaną wywindowaniem cen samochodów przez utrzymującą się w Polsce inflację. Według raportu AAA Auto w marcu 2023 r. mediana ceny na rynku samochodów używanych spadła o 600 zł względem lutego, ale nadal jest o 200 zł wyższa niż w styczniu – wynosi teraz 30 tys. 900 zł.

Ceny samochodów używanych zniechęcają do zmiany auta Foto: Auto Świat
Ceny samochodów używanych zniechęcają do zmiany auta

Najwięcej transakcji zawieranych na rynku aut z drugiej ręki dotyczy egzemplarzy sprowadzonych kiedyś z zagranicy, które ktoś teraz odsprzedaje. Według danych autoDNA w pierwszym kwartale 2021 r. właściciela zmieniało średnio 108,8 tys. takich pojazdów w miesiącu. W tym roku średnia liczba miesięcznych transakcji spadła do 92,5 tys. Ze względu na wybuch wojny w Ukrainie w 2022 r. było ich jeszcze mniej – rynek zaliczył wyraźne tąpnięcie.

Tak samo wygląda sytuacja, jeśli spojrzymy na wszystkie przerejestrowania samochodów znajdujących się już w kraju. Podczas gdy w pierwszym kwartale 2021 r. Polacy sprzedali ponad 558 tys. samochodów, w tym samym okresie bieżącego roku liczba transakcji spadła do 477,6 tys. Załamanie na rynku w 2022 r. sprawiło, że od stycznia do marca właściciela zmieniło tylko 299 tys. pojazdów.

Oględziny używanej Kii Sportage Foto: Auto Świat
Oględziny używanej Kii Sportage

Import delikatnie odbija, ale eksperci wieszczą czarny scenariusz

Zdaniem przedstawicieli autoDNA rynek samochodów używanych nie ma szansy wrócić w tym roku na poziom sprzed napaści Rosji na Ukrainę. Utrzymujące się wysokie ceny wpływają na zmniejszenie zainteresowania konsumentów – auta z drugiej ręki kupują głównie klienci prywatni, którym nie kończy się kontrakt na dotychczasowe auto i w przeciwieństwie do firm mogą odłożyć zmianę samochodu na nowy.

Z pewnością zachęcająco nie działają też wysokie stopy procentowe, które utrudniają wzięcie kredytu na wymianę pojazdu. Innym "hamulcem" jest spadek tempa wymiany samochodów na nowe w krajach Europy Zachodniej, która napędzała import aut używanych do Polski. Innymi słowy, dopóki będą nas gnębić inflacja i problem z dostępnością nowych samochodów, nie zobaczymy dużych wzrostów na rynku aut z drugiej ręki.