- Nad Europę nadciąga głęboki niż znad Atlantyku, IMGW wydało alerty, a RCB rozesłało ostrzeżenia
- Silny wiatr utrudni życie kierowcom. W porywach może wiać z prędkością do 90 km na godz.
- Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność i unikać zatrzymywania się oraz parkowania pod drzewami
- Podczas jazdy trzeba być przygotowanym na ryzyko wystąpienia nagłych podmuchów, które w skrajnych przypadkach mogą nawet zepchnąć auto z drogi
IMGW wydało alerty, RCB rozesłało do mieszkańców Polski SMS-y z ostrzeżeniami. To przygotowania do nadejścia znad Atlantyku głębokiego niżu Małgorzata. Niepokojące prognozy dotyczą głównie północnej części kraju, zwłaszcza terenów nadmorskich, gdzie mieszkańcom i kierowcom da się we znaki silny wiatr.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Idzie niż Małgorzata, meteorologowie ostrzegają przed silnym wiatrem
Według prognoz wiatr ma wiać ze średnią prędkością do 50 km na godz. i w porywach osiągać nawet 90 km na godz. Niewiele lepiej ma być w pozostałej części kraju. Na pozostałej części Pomorza oraz na Warmii, Mazurach i Podlasiu prędkość wiatru w porywach nie przekroczy 60-70 km na godz., a na pozostałym obszarze Polski 40-55 km na godz. Także w najbliższy weekend (3-4 lutego) na przeważającym obszarze Polski można spodziewać się silnego wiatru, przy czym podmuchy mają osiągać prędkość do 60-75 km na godz.
Silny, porywisty wiatr jest niebezpieczny zarówno dla osób wychodzących z domów, jak i dla kierowców. Szczególnie ci ostatni są narażeni na duże niebezpieczeństwo. Badania dowiodły, że silny wiatr może być bezpośrednią przyczyną lub jednym z kluczowych czynników prowadzących do wypadków drogowych. Dlatego też w dniach, w których meteorologowie ostrzegają przed niebezpieczną pogodą, warto przygotować się na wypadek wystąpienia nagłych podmuchów.
Podmuch wiatru może zepchnąć samochód z pasa ruchu lub drogi
Jedną z kluczowych spraw jest zwracanie uwagi na znaki ostrzegawcze, a szczególnie na znak A-19 "boczny wiatr". Ten ustawiany jest w miejscach, w których mogą występować silne, boczne podmuchy, np. przy wyjeździe z gęstego lasu, głębokiego wykopu lub obszaru o zwartej zabudowie na otwarty teren. W okresie występowania silnego wiatru musimy być przygotowani na podmuchy nawet wtedy, gdy przy drodze nie ustawiono znaku A-19, a my wyjeżdżamy na otwartą przestrzeń zza jakiejś przeszkody terenowej.
Na porywisty wiatr narażeni są także kierowcy poruszający się po otwartych odcinkach dróg, mostach/wiaduktach, a także ci, którzy wyprzedzają samochody ciężarowe. Silny wiatr może spychać nasz samochód z drogi, ale też spowodować, że inny znajdujący się w pobliżu pojazd nagle zostanie zepchnięty i przetnie nasz tor jazdy.
Podczas wietrznej pogody trzeba pamiętać o kilku zasadach
Aby ograniczyć ryzyko niekontrolowanej zmiany toru jazdy, kierowcy powinni zachować szczególną koncentrację i trzymać obie ręce na kierownicy, co ułatwia wykonanie niezbędnych manewrów. Trzeba także dostosować prędkość do panujących warunków, bo im większa prędkość, tym dalej podmuch może przesunąć pojazd przed odzyskaniem nad autem pełnej kontroli.
Problemy kierowców nie kończą się jednak wraz z zatrzymaniem pojazdu. W okresach występowania silnego wiatru należy unikać zatrzymywania się pod drzewami, bo istnieje duże ryzyko związane z łamaniem się gałęzi, a w skrajnych przypadkach nawet przewracaniem drzew. Także parkując pojazd lepiej nie zostawiać go pod drzewem/drzewami lub w ich pobliżu.
Warto pamiętać o jeszcze jednej złotej zasadzie. Gdy pogoda robi się naprawdę niebezpieczna, czasem lepiej wydłużyć czas podróży i przeczekać go w bezpiecznym miejscu. Najłatwiej zrobić to jadąc autostradą lub drogą ekspresową, przy których zazwyczaj znajdują się Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP). Tam przeważnie nie ma drzew i jest dość dużo miejsc parkingowych. W pozostałych przypadkach można próbować znaleźć wolne miejsce przy stacjach benzynowych.