• Policjanci z Brzeszcz ratowali psy zamknięte w rozgrzanym samochodzie
  • Ponieważ właścicieli nie było na miejscu, zdecydowano o wybiciu szyby
  • Właściciele, którzy wkrótce po uwolnieniu zwierząt pojawili się na miejscu, będą odpowiadać karnie

Renault Espace stało zaparkowane na jednym parkingów w Brzeszczach. Stało w słońcu, zamknięte, ze środka dochodziło stłumione szczekanie psów. Szczekanie usłyszeli świadkowie – okazało się, że w tylnej części auta umieszczona jest klatka z czworonogami. Świadkowie zadzwonili na numer 112.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, stwierdzili, że faktycznie psom dzieje się krzywda, a właścicieli nie ma w pobliżu. Wybili szybę i uwolnili zwierzęta. Wezwali weterynarza. W tym czasie nadeszli właściciele samochodu.

Jak informuje policja, psy zamknięte w samochodzie ciężko dyszały i były wycieńczone, ale wyciągnięte na zewnątrz szybko doszły do siebie. Ich właściciele, którzy wrócili do auta o włos za późno, będą mieli jednak sporo kłopotów. Policja informuje o wszczęciu postępowania w sprawie podejrzenia znęcania się nad zwierzętami. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.

Psy w aucie – policjanci wybili szybę Foto: Policja
Psy w aucie – policjanci wybili szybę

Zwierzę lub dziecko w aucie – co robić?

Świadkowie zdarzenia w Brzeszczach postąpili prawidłowo – zadzwonili na numer 112, poinformowali dyspozytora o sytuacji. Tak samo należy postąpić, widząc zamknięte dziecko w rozgrzanym samochodzie. W aucie stojącym w słońcu temperatura może w krótkim czasie wzrosnąć do kilkudziesięciu stopni Celsjusza … zarówno dla ludzi, jak i zwierząt zamkniętych w pojeździe są to warunki skrajnie niebezpieczne, stanowiące zagrożenie dla życia.

Policjanci wezwani na miejsce mają prawo zastosować wszelkie środki mające na celu ratowanie zwierzęcia czy dziecka – mogą np. wybić szybę.

Nie jest natomiast dobrym pomysłem – chyba że nie ma innego wyjścia – samodzielne wybijanie szyby w cudzym samochodzie. W przypadku błędnej oceny sytuacji może to oznaczać konieczność poniesienia kosztów naprawy samochodu. Nie jest bowiem problemem sam fakt zamknięcia np. psa w samochodzie, niedopuszczalne jest jedynie pozostawienie zwierzęcia (czy dziecka) w warunkach zagrażających życiu. Nie zawsze warunki są groźne, bywa też, że w aucie działa klimatyzacja. To, czy wybicie szyby jest uzasadnione, powinni ocenić specjaliści.

Nie zostawiaj psa w rozgrzanym samochodzie

Nie wolno nikogo zostawiać w zamkniętym aucie – w upalną pogodę wystarczy kilka-kilkanaście minut, aby warunki w pojeździe stały się groźne dla życia. Żeby nie doszło do niebezpiecznego rozgrzania wnętrza, auto musi stać w cieniu i z otwartymi szybami.