Jak będzie wyglądało fabryczne nagłośnienie w samochodach nowej generacji? Audi pokazało koncept systemu audio 3D, który do seryjnej produkcji trafi już w przyszłym roku. Projekt nowego systemu audio powstał przy kooperacji z renomowanym Bang&Olufsen i niemieckim instytutem Fraunhofer, który opracował popularny standard MP3. Koncepcyjny system audio wbudowano do Audi Q7.
Idea: scena dźwiękowa dla wszystkichGłównym celem było uzyskanie jak najlepszej sceny dźwiękowej dla każdego pasażera. Do tej pory w samochodach tak projektowano nagłośnienie, by tylko siedzący z przodu mieli poprawną scenę dźwiękową. Tak po prostu jest najłatwiej i najtaniej.
Punktem odniesienia do tworzenia sceny dźwiękowej jest studio, w którym słuchacz znajduje się w idealnej pozycji względem kolumn głośnikowych. W samochodzie zważywszy na umiejscowienie głośników i siedzeń bardzo trudno uzyskać optymalne warunki do słuchania: stąd coraz częściej stosuje się cyfrowe procesory dźwięku, które opóźniają dotarcie sygnału do poszczególnych głośników, dzięki czemu łatwiej o efekt jakby słuchacz znajdował się w tej samej odległości od wszystkich głośników w samochodzie.
Dźwięk 3D: co to jest?Audi chwali się nagłośnieniem 3D. Co się kryje za modnym oznaczeniem? 3D czyli trójwymiarowe wrażenie dźwiękowe oznacza przede wszystkim szczególne wrażenia związane z lokalizacją dźwięku. To próba przeniesienia wrażeń z koncertu wprost do samochodu. Słuchacz może łatwiej określić miejsce poszczególnych instrumentów i muzyków na scenie: czy znajdują się z lewej, czy prawej strony (lub w centrum) a także w jakiej odległości od siebie. Czy bliżej publiczności czy też głębiej na scenie. Aby takie wrażenia mieli wszyscy pasażerowie potrzebny jest zaawansowany procesor i więcej głośników niż zwykle montuje się w samochodach.
23 głośniki. 23 kanałyKoncepcyjny Q7 został wyposażony aż w 27 głośników. Do każdego podłączono osobną końcówkę mocy. Łatwo zatem policzyć, że akustycy zastosowali aż 23 kanałowy wzmacniacz. W skład zestawu wchodzą następujące głośniki;2 głośniki w desce rozdzielczej do kanału centralnego (szerokopasmowy i tweeter)4 głośniki wysokotonowe z przodu (w desce i w słupkach)2 średniotonowe w przednich słupkach4 głośniki w przednich drzwiach (średniotonowy i niskotonowy)6 głośników w tylnych drzwiach (zestaw trójdrożny)4 głośniki surround w tylnych słupkach (wysokotonowe i średniotonowe)1 subwoofer w zamkniętej obudowie w miejscu na koło zapasowe
Wszystko pod kontroląKażdy z głośników ma nie tylko oddzielną końcówkę mocy. Każdy jest też indywidualnie kontrolowany przez cyfrowy procesor dźwięku z funkcją opóźniania sygnału. Co ciekawe korekcję opracowano tak, by użytkownik miał możliwość regulacji efektu 3D. To bardzo przydatne, gdyż wbrew pozorom nie łatwo zmienić przyzwyczajenia. Dzięki regulacji można zatem stopniować efekt trójwymiarowości dźwięku, by przyzwyczaić się do nowego brzmienia.
Galeria zdjęć
Koncepcyjny Q7 został wyposażony aż w 27 głośników. Do każdego podłączono osobną końcówkę mocy. Łatwo zatem policzyć, że akustycy zastosowali aż 23 kanałowy wzmacniacz.