Zwykle dla właścicieli samochodów brzmi to jak świętokradztwo, szczególnie gdy wiąże się z poważnymi przeróbkami samochodu. Można jednak pogodzić dobry dźwięk z oryginalnym wystrojem. Oto przykłady instalacji w Porsche 911 i Volvo Amazon.
Profesjonalna przebudowa nagłośnienia w klasycznym, starym samochodzie nie jest łatwa. Szczególnie gdy auto to oldtimer, któremu coraz bliżej do statusu kolekcjonerskiego rarytasu. Zwykle nie wchodzi w grę typowa przebudowa: instalacja porządnych paneli drzwiowych i przebudowa deski rozdzielczej by zmieścić nowoczesne radio.
Starsze samochody nie były szczególnie przyjazne dla instalatorów audio. W płaskich boczkach trudno zmieścić głośniki wyższej klasy. Ponadto im starsze auto, tym mniejsze szanse na wnękę 1 DIN na standardowe radio. Problemy można jednak rozwiązać w drodze kompromisu: tak by właściciel samochodu był zadowolony a instalator nie poświęcił co najmniej kilku miesięcy na przebudowę.
Głośniki do klasyka
W przypadku głośników pomocą służą zwykle wyspecjalizowane firmy car audio. Wciąż bowiem można znaleźć głośniki w mało popularnych rozmiarach (np. 12 cm stosowane w starszych Mercedesach) a także o ograniczonej głębokości montażu, by kosz nie wystawał z boczka w drzwiach albo z deski rozdzielczej. Dobrym rozwiązaniem są szczególnie głośniki średnioniskotonowe z magnesami neodymowymi. Małe magnesy zajmują niewielką przestrzeń, więc jest duża szansa, że nie zahaczą o szybę lub prowadnicę.
W przypadku subwoofera w klasyku: to wyzwanie głównie dla właściciela. Zwykle mało kto decyduje się na skrzynkę w bagażniku. Propozycją godną rozważenia jest schowanie subwoofera pod fotelem. I wcale nie chodzi o plastikowy szmelc z malutkim głośnikiem. Dzięki modelowaniu z żywicy można stworzyć płaską obudowę dla normalnego głośnika niskotonowego do schowania pod fotelem pasażera. W przypadku większego głośnika: w grę wchodzi miejsce w okolicach tunelu centralnego lub jak w Porsche 911 - przestrzeń na nogi za fotelem pasażera.
Radio do klasyka
Kto szuka radia do klasyka także nie jest na straconej pozycji. Na rynku używanych produktów nie trudno znaleźć klasyczne radia Beckera, Blaupunkta lub Nakamichi. Kosztownym ale bardzo ciekawym rozwiązaniem jest Becker 7948 Mexico z wbudowaną nawigacją. Bardzo ciekawą alternatywą radioodbiornik RetroSound: nowoczesny model o ograniczonej szerokości obudowy z wymiennymi panelami, by dopasować sprzęt do wystroju wnętrza. Radio RetroSound zastosowano w Volvo Amazon, które można obejrzeć w galerii. Do Porsche, które również jest w galerii wybrano nowocześniej stylizowaną jednostkę centralną Pioneera. Która z instalacji jest ciekawsza? Zapraszamy do obejrzenia galerii.
Galeria zdjęć
Klasyk do nagłośnienia: Porsche 911 z 1989 roku. Do samochodu wybrano system wysokiej jakości.
Zaawansowany system w klasycznym samochodzie? Dla wielu właścicieli to nie do pomyślenia. Przy zachowaniu rozsądku nawet w tak ciasnym Porsche 911 można zmieścić sensowne radio, dobry zestaw dwudrożny i wzmacniacz.
Zestaw zdemontowany z Porsche: tani model Pioneera oraz dość specyficzny system głośników ze słabymi modelami koaksjalnymi.
Okablowanie wymagało ingerencji. Przygotowano złącze ISO i wymieniono przewody głośnikowe, które były w kiepskim stanie. Poprawiono także zasilanie radia.
Nowa końcówka antenowa przyda się by raz na zawsze rozwiązać problem z odbiorem radia.
Zainteresowanie tapicerką fotela? W Porsche trzeba szanować każdą wolną przestrzeń. Pod fotelem zmieszczono wzmacniacz.
Znak czasów: do nowego radia można podłączyć popularnego iPoda.
Nową instalację radiową ukryto pod panelem w desce rozdzielczej. Żaden przewód nie może wystawać: przypadkowe zahaczenie nogą to katastrofa dla wiązki radia.
Tak wygląda przygotowanie obudowy i pierścienia mocującego dla głośnika niskotonowego.
Przygotowywanie miejsca na specjalnie dopasowaną obudowę. Subwoofer w Porsche będzie umocowany za fotelem pasażera. W symbolicznym miejscu na nogi z tyłu.
Widoczny pierścień to mocowanie dla głośnika niskotonowego w skrzyni, która kształtami będzie dopasowana do wnęki.
Pierwsza warstwa żywicy już nałożona. Posłuży za podstawę do opracowania kształtu obudowy subwoofera.
Żywica, pierścień z MDF i subwoofer JL Audio z serii W3. Całość z zewnątrz będzie pokryta materiałem takim jak fabryczna tapicerka.
Subwoofer JL Audio, który trafi do Porsche. Wstępny etap prac.
Gotowa skrzynka. Wystające okablowanie do połączenia skrzyni ze wzmacniaczem, który jest zainstalowany tuż obok.
Wybór głośników to kwestia gustu. W Porsche zastosowano modele wyspecjalizowanej marki Maestro.
Dotychczasowe radio przeznaczone do demontażu.
Pioneer za Pioneera. Nowy model to znacznie bardziej zaawansowana jednostka sterująca DEH-P88RSII
Głośniki instalowane w starym stylu: maskownice płasko na boczku. Tak kiedyś mocowano sprzęt.
Zestaw dwudrożny w przednich drzwiach. Trudno marzyć o tweeterach w słupkach.
Czterokanałowy wzmacniacz JL Audio po zdjęciu pokrywy. Do dyspozycji płynna regulacja filtrów dolno- i górnoprzepustowych.
Tak wygląda miejsce instalacji wzmacniacza po demontażu fotela pasażera.
Przepiękne Volvo Amazon. Pierwsze egzemplarze trafiły na rynek w 1957 roku. Co ciekawe 60% produkcji trafiło na eksport. Egzemplarz na zdjęciu pochodzi z 1965 roku.
Deska rozdzielcza klasyka.Trudno tu zmieścić standardowe radio wielkości 1 DIN. Żadne nowoczesne radio tu nie pasuje.
Przygotowanie do montażu nowego radia. Nie będzie to nowocześnie stylizowane radio...
RetroSound: jeden model i kilka paneli wykończeniowych. Nowoczesne radio z RDS i wzmacniaczem 4 x 50W.
Panel wykończeniowy można dobrać z bogatej palety. Zależnie od wersji radia: do dyspozycji łącze USB by odtwarzać MP3.
Wedle życzenia: widoczny na zdjęciu pilot Kenwood KCA-RC107 pochodzi z serii przeznaczonej do montażu na... żaglówkach.