Becker szczyci się nowym projektem nawigacji nazwanej revo. Niemcy na razie nie ujawniają zbyt wielu szczegółów, ale podsycają atmosferę. W pierwszym materiale prasowym nie brakuje takich sformułowań jak: rewolucja, nowa era nawigacji, rewolucyjny projekt. Zapewne już niedługo przekonamy się, czy dział marketingu nie przesadził. A co już teraz wiadomo na pewno?
Becker klasy premiumNowa nawigacja ma być produktem klasy premium. Zbudowano ją bowiem z podzespołów wysokiej jakości. Przód i tył nawigatora obudowano stalą nierdzewną wykończoną tak jak szczotkowane aluminium. Obudowa ma zaledwie 7 mm grubości, więc Becker revo będzie jednym z najbardziej smukłych nawigatorów na rynku. Producent zastosował 5 calowy ekran. To model pojemnościowy (taki jak w nowoczesnych smartfonach) ze szklanym wykończeniem. Cała konstrukcja została opatentowana. Becker zdradził jedynie, że revo to konstrukcja modułowa: łatwo zdejmowany wyświetlacz i aktywna stacja dokująca wraz z uchwytem do szyby.
Analiza stylu jazdy kierowcyNawigacja ma automatycznie włączać się tuż przed rozpoczęciem jazdy (zapewne urządzenie wyposażono w czujnik ruchu, lub podobne rozwiązanie). Zastosowane oprogramowanie nawigacyjne ma analizować styl jazdy kierowcy i dostosowywać wyznaczanie tras. Co ciekawe nawigacja ma też automatycznie wyznaczać trasę, jakkolwiek Bekcer nie precyzuje czy system uwzględnia najpopularniejszy cel, czy też ostatnio wybierane miejsce docelowe.
Mapy za darmo: teoretycznie dożywotnioWraz z nawigacją dostępny będzie pakiet darmowych aktualizacji map. Aktualizacje mają być dostępne dożywotnio (lifetime): trzy razy do roku. Becker przy tym zastrzega, że termin dożywotnio oznacza użytkowanie aż do końca funkcjonowania produktu lub do chwili, kiedy dostawca map zaprzestania udostępniać kolejne mapy.