Luksusowe nagłośnienie to nie wszystko. Dobrze by było aby firmował je znany producent sprzętu audio. I najlepiej: możliwie najbardziej renomowany. I oczywiście z aurą ekskluzywności. Stąd związek Maserati z Bowers & Wilkins i Harman Kardon.A efekt współpracy to nagłośnienie w Maserati Ghibli.
Elektronika od Harmana
Oto całkiem sensowne przedsięwzięcie. Harman, który może poszczycić się bogatym doświadczeniem w projektowaniu samochodowej elektroniki opracował projekt jednostki sterującej w Ghibli.Wykorzystał w niej technologię QuantumLogic. Po raz pierwszy zastosowano ją w Ferrari FF w 2011 roku.
Idea projektu jest zgodnie z obowiązującą modą: uzyskać dźwięk na miarę kina domowego. W QuantumLogic przyjęto system wielokanałowy w standardzie 7.1. Co istotne procesor dźwięku automatycznie dekoduje dźwięk z dowolnego źródła na wersję wielokanałową. Niezależnie zatem czy słuchamy klasycznego stereo czy też płyty z koncertem (dźwięk surround), system będzie przetwarzał dźwięk na wielokanałowy w standardzie 7.1.
Jak to w zwyczaju bywa: standardowa końcówka mocy w radiu to za mało przy wielu głośnikach. Harman zatem dostarczył jeszcze wielokanałowy wzmacniacz o mocy 1280 W. Zgodnie z duchem czasu: wzmacniacz cyfrowy, czyli klasy D. Klasy w której liczy się przede wszystkim efektywność.
Bowers & Wilkins: jak w Ferrari
Podobnie jak w Ferrari FF Bowers & Wilkins zastosował 15 głośników. I to nie byle jakich głośników. Konstruktorzy nie poszli na łatwiznę i postarali się o coś więcej niż tanie przetworniki z polipropylenowymi membranami. Wykorzystano głośniki wysokotonowe z kopułkami aluminiowymi (producent chwali się rozszerzonym zakresem częstotliwości), kewlarowe modele średniotonowe i niskotonowe tzw. Rohacell. Obecnie za nazwą Rohacell kryje się membrana o specjalnej strukturze: gruba pianka wykończona z obu stron włóknem węglowym. W domowym sprzęcie membrana głośnika może mieć nawet 1 cm grubości!
15 głośników: kewlar, aluminium i nie tylko
Na wyrafinowanych głośnikach nie żałowano. W sumie zmieszczono 15 głośników. W kabinie zmieszczono aż 5 modeli wysokotonowych z 25 mm kopułkami: w tylnych drzwiach i w 3 miejscach na desce rozdzielczej. Do tego także 5 kewlarowych modeli średniotonowych o średnicy 100 mm (drzwi, deska rozdzielcza i tylna półka). W przednich drzwiach zmieszczono jeszcze modele średnioniskotonowe (165 mm) jako uzupełnienie trójdrożnego zestawu z przodu. Podobnie z tyłu. Co ciekawe wykonano je z różnych materiałów. Przednie z włókna węglowego i pianki (Rohacell) a tylne z kewlaru. W tylnej półce wygospodarowano jeszcze miejsce na subwoofer. I to subwoofer o dość nietypowych rozmiarach: 320 x 200 mm. Podobny zresztą jest montowany w modelu Quattroporte.
Na koniec krótko o dostępności: sprzęt będzie dostępny jako opcja. A czy kosztowna? Tego dowiemy się niebawem.