Cyfrowa telewizja naziemna (DVB-T) pozwala na nadawanie większej liczby kanałów niż w systemie analogowym. Dla kierowców wprowadzenie cyfrowej transmisji sygnału telewizyjnego oznacza jednak przede wszystkim możliwość rozbudowania pokładowego systemu multimedialnego o funkcję telewizora.
Dlaczego właśnie teraz warto zainteresować się możliwością odbioru programów TV? Cyfrowy sygnał jest bardziej odporny na zakłócenia, o które w przypadku poruszającego się samochodu jest bardzo łatwo. Dopiero technika cyfrowa umożliwiła na oglądanie programów TV podczas jazdy.
Uwaga! Polska jest jednym z nielicznych europejskich krajów, w których nadawcy zobowiązani są do emisji sygnału w standardzie MPG4w kodowaniu H.264/AVC. Kupując tuner, trzeba więc sprawdzić, czy na pewno obsługuje on nasze standardy transmisji.
Ułatwimy wam zadanie, zresztą wielkiego pola manewru nie ma. Atrakcyjne cenowo produkty można policzyć na palcach jednej ręki. Poniżej prezentujemy te najpopularniejsze. Nie dziwcie się, że tylko jeden z nich jest znanej firmy.
Popularny i tani: Naviheaven NA-1002 - Naviheaven NA-1002 to jeden z pierwszych tunerów, które pojawiły się na naszym rynku. W chwili debiutu kosztował nawet 800 zł, obecnie jego ceny zaczynają się od 399 zł i dzięki temu jest to jedno z tańszych urządzeń umożliwiających odbiór cyfrowej telewizji w samochodzie. Według zapewnień polskiego dystrybutora model NA-1002 został zaprojektowany z myślą o obowiązującym w Polsce standardzie MPEG4.
Warto również wspomnieć o wyposażeniu tego modelu w wejście CI, dzięki któremu w momencie uruchomienia transmisji dodatkowych płatnych kanałów bez większego problemu rozszerzymy możliwości naszego mobilnego telewizora, wkładając w gniazdo kartę aktywacyjną. Kolejną zaletą prezentowanego produktu jest wyposażenie go w gniazdo USB umożliwiające nagrywanie oraz późniejsze odtwarzanie programów telewizyjnych oraz aktualizację fabrycznego oprogramowania.
Choć tuner Naviheaven jest produktem tanim, wyposażono go też w dwa wyjścia wideo, co pozwala na podłącznie dwóch monitorów, a także w zbędne w przypadku samochodowych monitorów LCD wyjście HDMI. Zatem za 399 zł otrzymujemy „wszystkomający” tuner, którego jedyną „wadą” jest egzotyczna marka.
Audiomedia DT10HD - To niewielkie pudełko skrywa wiele możliwości stanowiących o niezwykłej elastyczności jego zastosowań – od możliwości podłączenia i w samochodzie, i w domu (to drugie wymaga opcjonalnego zasilacza), przez 3 wyjścia wideo pozwalające na podłączenie dowolnych monitorów i stacji multimedialnych bez obawy o utratę jakości, aż po wyjście HDMI (z wyborem rozdzielczości).
Dwie anteny dołączone do zestawu są zasilane bezpośrednio z tunera i pozwalają na wzmocnienie sygnału nawet do 25 dB w porównaniu z antenami pasywnym. Dzięki aktywnym antenom i podwójnemu układowi odbiorczemu DT10HD bez problemu radzi sobie z odbiorem sygnału podczas jazdy i – co równie ważne – podobnie jak NaviHeaven obsługuje zarówno standard transmisji MPEG-4, jak i przydatny podczas zagranicznych podróży MPEG-2.
Kenwood KTC-D600E - To jedyny w naszym zestawieniu tuner sygnowany logo znanej firmy, więc nie powinna nas dziwić najwyższa cena. Oferowany przez Kenwooda produkt, podobnie jak jego tani konkurenci, obsługuje zarówno standard MPEG-2, jak i obowiązujący w naszym kraju MPEG-4. T
en model przeznaczono do współpracy z multimedialnymi kombajnami Kenwooda, bowiem z myślą o funkcjonalności umożliwiono kontrolowanie ustawień tunera za pomocą dotykowego ekranu radioodtwarzacza. Wadą tegourządzenia jest wyposażnie nietaniego produktu w jedno tylko wyjście sygnału wideo, co w przypadku rozbudowanego samochodowego systemu AV podnosi koszty montażu.
Podsumowanie - Rozbudowa systemu car audio jest coraz łatwiejsza. Na naszym rynku oprócz produktów znanych producentów pojawia się coraz więcej tanich, ale dobrych jakościowo propozycji „dla Kowalskiego”. Dobrze to widać w przypadku tunerów pozwalający na odbiór cyfrowej telewizji – najtańszy, zapewniający dobry odbiór nawet podczas jazdy w mieście kupimy już za 399 zł.
Jeśli więc mamy w aucie radio z monitorem i wejściem wideo, to stosunkowo tanio rozszerzymy funkcjonalność sprzętu. W ten sposób podczas porannej podróży do przedszkola albo szkoły dzieci będą mogły oglądać ulubione kreskówki. A jak wszyscy wiemy, cisza i spokój podczas jazdy to podstawowy warunek bezpieczeństwa…
Galeria zdjęć
1/12 Naviheaven NA-1002 to jeden z pierwszych tunerów, które pojawiły się na naszym rynku.
2/12 W chwili debiutu kosztował nawet 800 zł, obecnie jego ceny zaczynają się od 399 zł i dzięki temu jest to jedno z tańszych urządzeń umożliwiających odbiór cyfrowej telewizji w samochodzie.
3/12 Według zapewnień polskiego dystrybutora model NA-1002 został zaprojektowany z myślą o obowiązującym w Polsce standardzie MPEG4.
4/12 Warto również wspomnieć o wyposażeniu tego modelu w wejście CI, dzięki któremu w momencie uruchomienia transmisji dodatkowych płatnych kanałów bez większego problemu rozszerzymy możliwości naszego mobilnego telewizora, wkładając w gniazdo kartę aktywacyjną.
5/12 Kolejną zaletą prezentowanego produktu jest wyposażenie go w gniazdo USB umożliwiające nagrywanie oraz późniejsze odtwarzanie programów telewizyjnych oraz aktualizację fabrycznego oprogramowania.
6/12 Choć tuner Naviheaven jest produktem tanim, wyposażono go też w dwa wyjścia wideo, co pozwala na podłączenie dwóch monitorów, a także w zbędne w przypadku samochodowych monitorów LCD wyjście HDMI.
7/12 Zatem za 399 zł otrzymujemy „wszystkomający” tuner, którego jedyną „wadą” jest egzotyczna marka.
8/12 Samochodowy tuner telewizyjny jest wyposażony w dwie anteny. Ich prawidłowy montaż to podstawa dobrego odbioru programów TV
9/12 To niewielkie pudełko skrywa wiele możliwości stanowiących o niezwykłej elastyczności jego zastosowań – od możliwości podłączenia i w samochodzie, i w domu (to drugie wymaga opcjonalnego zasilacza), przez 3 wyjścia wideo pozwalające na podłączenie dowolnych monitorów i stacji multimedialnych bez obawy o utratę jakości, aż po wyjście HDMI (z wyborem rozdzielczości). Dwie anteny dołączone do zestawu są zasilane bezpośrednio z tunera i pozwalają na wzmocnienie sygnału nawet do 25 dB w porównaniu z antenami pasywnym. Dzięki aktywnym antenom i podwójnemu układowi odbiorczemu DT10HD bez problemu radzi sobie z odbiorem sygnału podczas jazdy i – co równie ważne – podobnie jak NaviHeaven obsługuje zarówno standard transmisji MPEG-4, jak i przydatny podczas zagranicznych podróży MPEG-2.
10/12 To jedyny w naszym zestawieniu tuner sygnowany logo znanej firmy, więc nie powinna nas dziwić najwyższa cena. Oferowany przez Kenwooda produkt, podobnie jak jego tani konkurenci, obsługuje zarówno standard MPEG-2, jak i obowiązujący w naszym kraju MPEG-4. Ten model przeznaczono do współpracy z multimedialnymi kombajnami Kenwooda, bowiem z myślą o funkcjonalności umożliwiono kontrolowanie ustawień tunera za pomocą dotykowego ekranu radioodtwarzacza. Wadą tego urządzenia jest wyposażnie nietaniego produktu w jedno tylko wyjście sygnału wideo, co w przypadku rozbudowanego samochodowego systemu AV podnosi koszty montażu.
11/12 Tuner DVB-T najlepiej podłączyć do pokładowej stacji multimedialnej
12/12 Pasażerowie na tylnej kanapie będą zadowoleni z dodatkowego monitora. Optymalny rozmiar to 10 cali
