Czyżby przeminęła moda na sprzęt dopasowany do wybranych modeli samochodów? Producenci car audio już nie chwalą się tak często nowymi produktami jak jeszcze kilka lat temu. W końcu bowiem zorientowali się, że przygotowanie sprzętu, który ma zastąpić fabryczne radio i dobrze komunikować się z wyposażeniem samochodu wcale nie jest takie proste.
Na porządku dziennym są kłopoty z komunikacją poprzez CAN. A to oznacza problemy ze współdziałaniem z czujnikami parkowania, wyświetlaniem danych z systemu klimatyzacji czy komputera pokładowego. Niestety: przygotowanie i dokładne przetestowanie sprzętu wymaga wiele czasu. Więc próżno liczyć na częstsze premiery. W przypadku marki Zenec na pierwszą tegoroczną nowość trzeba było czekać aż do wakacji. Dość długo.
Radio do Audi TT. Czy to ma sens?Nowość to radio do Audi TT. Zenec zakłada, że jest to na tyle popularny samochód, że można spokojnie liczyć na sensowną sprzedaż. A sensowna to taka dzięki której ma szanse zwrócić się inwestycja w opracowanie urządzenia. Doprecyzujmy: stacja multimedialna pasuje do Audi TT produkowanego od 2006 roku. I co ważne, można również ją zainstalować do TT po liftingu.
Stacja multimedialna, czyli co?
Właściwie niemal kompletnie wyposażone radio multimedialne z nawigacją. Z ekranem dotykowym 6,2 cala o dobrej rozdzielczości 800x480 pikseli. Do tego odtwarzacz DVD, czytnik kart SD, wejście USB, podłączenie do kamery cofania, podwójny tuner radiowy (analogowy), zestaw Bluetooth i nawigacja z mapą 43 państw Europy. Całkiem sporo. A funkcjonalność po wyjęciu radia fabrycznego?
Zenec zapewnia, że poprzez CAN sprzęt współpracuje ze sterowaniem w kierownicy, systemem informacji FIS (dane audio i strzałka nawigacyjna na ekranie między zegarami) oraz ze wzmacniaczem zestawu Bose. Kto jednak nie używa Bose i tak powinien być zadowolony. Zenec chwali się bowiem, że w stację wbudowano wzmacniacz cyfrowy klasy D o mocy 4x 50W, więcna brak :poweru” raczej nikt nie będzie narzekał.
Kompatybilność? Bez rewelacjiCałkiem zasadne wydaje się pytanie, co w radiu można odtworzyć a czego nie. Paradoksalnie poprzeczkę podnoszą sami producenci samochodów. Dobrym przykładem jest nowy Citroen C4 Picasso w którym bez problemu można odtworzyć takie formaty jak AAC czy FLAC. A w przypadku stacji Zenec? Niestety: żadnych szans. W przypadku audio można liczyć na MP3, WMA. Do tego jeszcze video czyli AVI, Xvid i zdjęcia JPEG. Na pocieszenie: czytnik kart jest kompatybilny z nośnikami SDHC do 32 GB pojemności.
Opcje: za co można dopłacić
Z pewnością przyda się kamera cofania. W ramach gadżetów można jeszcze dodać tuner cyfrowej radiofonii DAB/DAB+, telewizji DVBT (i to w dwóch wersjach: HD i bez HD). W Polsce przyda się jedynie wersja HD, gdyż tańszy bez HD nie jest przystosowany do standardu MPEG 4. Na liście jest również adapter połączeniowy do odtwarzaczy iPod i telefonów iPhone. Od razu z końcówką do podłączenia video. Przydatne wtedy, gdy sprzęt Apple służy jako źródło obrazu.
Kluczowe pytanie: ile?Cóż, tanio nie będzie. W Niemczech stacja Zenec oferowana jest w cenie 949 euro. Nie mało, ale jak porównać ceny opcji przy zamawianiu nowego TT to jest wówczas okazyjnie. Wręcz bardzo tanio. W końcu zestaw nawigacji satelitarnej w Audi kosztuje ponad 14 tysięcy złotych. Na tym tle niecałe 1000 euro za stację nawigacyjną Zenec, jest zdecydowanie łatwiejsze do zaakceptowania.