Jeszcze kilka lat temu radia multimedialne dobrych, cenionych firm były dość drogie. A niekiedy nawet bardzo drogie. Na sprzęt ze sporym kolorowym ekranem dotykowym trzeba było przygotować co najmniej kilka tysięcy złotych.

W przypadku najdroższych modeli ceny przekraczały nawet próg 10 tys. zł. Ale to już było i zapewne długo się nie powtórzy w przypadku uniwersalnych produktów (pasujących do wielu pojazdów), gdyż chińska konkurencja spowodowała znaczące obniżki, a i rywalizacja pomiędzy najbardziej renomowanymi producentami zrobiła swoje.

Nie powinno zatem dziwić, że nawet Alpine, czyli jedna z najdroższych i najbardziej prestiżowych marek, wprowadza sprzęt w cenach, które jeszcze kilka lat temu były nie do pomyślenia. Przykładem jest nowa stacja multimedialna IVE-W560 BT w sugerowanej cenie 1699 zł, czyli takiej, jakiej jeszcze do niedawna oczekiwały nieznane chińskie firmy za podobnie wyposażone urządzenia niższej jakości.

Oczywiście, cudów nie ma. Najtańsze radio multimedialne zasłużonej japońskiej marki nie jest tak bogato wyposażone jak inne modele z tej samej serii. Wydaje się jednak, że wystarczy większości potencjalnych nabywców. Przyda się do odtwarzania filmów z płyt DVD, pamięci USB oraz odtwarzacza iPod. Będzie w nim można również wykorzystać nieco już zapomniane płyty kompaktowe (CD), by posłuchać nieskompresowanej muzyki.

Producent nie wspomina nic na temat możliwości odtwarzania plików FLAC, więc zapewne zwolennicy muzyki wysokiej jakości zapisanej w bezstratnym cyfrowym formacie poczują się zawiedzeni. Alpine jednak obiecuje, że na jakość dźwięku trudno będzie narzekać, gdyż w urządzeniu wykorzystano 24 bitowy przetwornik cyfrowo-analogowy oraz regulowaną zwrotnicę (w ramach rozbudowanego systemu korekcji dźwięku).

Uzupełnieniem jest komplet 2 par wyjść do podłączenia oddzielnego wzmacniacza mocy (szkoda, że o przeciętnym napięciu 2V), więc komu nie wystarczy zintegrowana końcówka mocy 4x50 W, może zastosować oddzielny wzmacniacz. A to może (choć wcale nie musi) przełożyć się na lepsze brzmienie na pokładzie.

Nowe multimedialne radio zawiera ekran dotykowy o przekątnej 6,2”. To przyzwoity standard. Trudno jednak oczekiwać, że zadowoli tych właścicieli aut, w których seryjnie zainstalowano urządzenia z 8-calową matrycą (popularną w grupie VW i Toyocie).

Wymiana tym bardziej nie będzie uzasadniona, że w wielu popularnych autach (np. Skoda Octavia 3, VW Golf czy Passat) wnęki na radioodtwarzacze są zdumiewająco płytkie, więc taki zestaw jak Alpine IVE-W560BT po prostu się nie zmieści.

Dla nich dopiero szykowane są kolejne urządzenia dopasowane do płytkich wnęk. Nie będą to jednak tanie produkty – trzeba będzie na nie przygotować znacznie więcej niż 1699 zł. Nawet kilka razy więcej.