Internet w samochodzie to już nie tylko przeglądanie stron internetowych. To także nowe usługi o których trudno było nawet marzyć jeszcze dekadę temu. Jakie? Dobrym przykładem jest Volvo, które na targach CES zapowiedziało nową generację multimedialnego systemu Sensus. A wraz z nim usługi w chmurze, które ma zapewnić Ericsson – firma znana przed laty z doskonałych telefonów komórkowych.
Chmura w VolvoVolvo wspólnie z Ericssonem uruchamia dostęp do usług w chmurze, czyli różnorodnych serwisów i aplikacji osiągalnych po połączeniu z internetem. Jakie to usługi? Lista na razie nie jest długa: Park&Pay, zdalna rezerwacja i aplikacje rozrywkowe takie jak Pandora, Rdio, TuneIn czy Stitcher. Volvo zarzeka się, że nie będzie się ścigać w ilości aplikacji. Skupi się na racjonalnej selekcji programów, które mogą być przydatne i użyteczne w samochodzie. I to jeszcze zanim użytkownicy będą ich naprawdę potrzebowali. Do czego się przydadzą na co dzień?
Park&Pay to system wyszukiwania miejsc parkingowych i zdalnej płatności za parkowanie w miejscu docelowym. Rozwiązanie to część projektu Car2X i komunikacji samochodu z infrastrukturą. Niestety Volvo nie precyzuje w jakich miastach można już skorzystać z nowej funkcjonalności. Łatwiej natomiast będzie skorzystać z usługi zdalnej rezerwacji. System nie tylko przypomni o planowanym przeglądzie ale nawet wstępnie zarezerwuje termin w stacji serwisowej.
Steruj Volvo przez aplikację w smartfonieKażde nowe Volvo z systemem Sensus Connet będzie zdalnie sterowane przez telefon. Za pośrednictwem specjalnej aplikacji kierowca może z odpowiednim wyprzedzeniem uruchomić ogrzewanie lub klimatyzację w samochodzie. Specjalna aplikacja ma też ułatwić połączenie telefonu z samochodem. Volvo nie zdradza jeszcze bliższych szczegółów.
Smartfon przyda się do planowania tras w nawigacji Here a następnie przesłania ich do pokładowej nawigacji. Dzięki stałemu połączeniu z siecią dostępne będą również informacje o korkach a także o atrakcjach turystycznych w pobliżu: źródłem danych ma być Wikipedia. A na dodatek informacje o restauracjach wraz z recenzjami pochodzącymi z serwisu Yelp.
Aktualizacje map: dożywotnioSzwedzi odważnie twierdzą, że pora skończyć z drogimi aktualizacjami map i nieaktualnymi planami. Wraz z nowym Sensus pojawi się serwis dożywotnich map: najprawdopodobniej wliczony w cenę nowego zestawu. A do tego nowa nawigacja oparta o dane Here by Nokia (dawny Navteq). Co ciekawe Volvo nic już nie wspomina o iGO i mapach Google. Czyżby oba serwisy miały zostać wycofane przez Volvo?
Jak to działa?By uzyskać globalny zasięg nowej usługi zadbano o stworzenie lokalnych węzłów, by uniknąć problemów z efektywnością działania systemu: przerwami w dostępie czy spowolnionym działaniem. Obie firmy deklarują, ze rozwiązanie obejmuje wszystkie kraje w których funkcjonuje Volvo Cars. I co ważne: aktualizacja do nowego wersji Sensus Connect będzie dostępna dla dotychczasowych użytkowników. Volvo nie zostawia ich na lodzie.
Przy okazji Volvo zareagowało na skargi użytkowników i poprawiło łączność w systemie Sensus. Przede wszystkim zrezygnowano z modemu ukrytego w schowku, co miało negatywny wpływ na odbiór. Zamiast tego wbudowano modem 3G na stałe i zastosowanozintegrowaną antenę dachową, by uzyskać jak najlepszy odbiór sygnału sieci. Przy okazji dodano funkcję udostępniania internetu w samochodzie poprzez Wi-Fi (hot spot) dla wszystkich pasażerów. Niemniej na wszelki wypadek zastosowano także funkcję dostępu do internetu poprzez telefon (Wi-Fi i Bluetooth). Szwedzka przezorność?