W każdym samochodzie musi znajdować się gaśnica. Dodatkowo ma ona być łatwo dostępna. Z reguły producenci samochodów tworzą przestrzeń na gaśnicę pod fotelami lub w bagażniku. Jeśli będzie znajdować się w nieodpowiednim miejscu, policjanci mogą ukarać nas mandatem.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoLegalizacja gaśnicy samochodowej. Przegląd techniczny należy wykonywać co roku
Polskie przepisy nie mówią wprost, że gaśnica samochodowa powinna być zalegalizowana. Z tego względu producenci często nie umieszczają już na nich daty niezbędnego pierwszego przeglądu. Drobnym druczkiem widnieje tylko informacja o tym, by przeglądy gaśnicy przeprowadzać co maksymalnie 24 miesiące. Producenci mocniej eksponują informacje o roku produkcji i długości gwarancji.
W związku z tym, że nie ma obowiązku legalizacji gaśnicy, gdy policjant zatrzyma nas do kontroli, nie nałoży na nas mandatu za to, że nasz sprzęt nie jest zalegalizowany. Jego przegląd techniczny powinno się jednak wykonywać nie radziej niż raz w roku.
Legalizacja gaśnicy samochodowej. Kupić nową czy nabić starą?
Przegląd techniczny można połączyć z nabiciem gaśnicy proszkiem, co będzie kosztowało nas ok. kilkunastu zł. Jeśli nasz sprzęt go przejdzie, otrzymamy nową naklejkę, na której będą widoczne informacje dotyczące tego, kiedy sprzęt był badany i kiedy powinien przejść kolejny przegląd.
Z kolei zakup nowej gaśnicy samochodowej to nieco większy koszt, choć też nie obciąży on przesadnie naszego budżetu. Najtańsze przedmioty można kupić już za ok. 40 zł. Mamy wtedy większą pewność, że urządzenie będzie mniej zawodne. Warto jednocześnie zwrócić uwagę na datę produkcji interesującego nas sprzętu.
Decyzja o nabiciu lub kupnie nowej gaśnicy powinien być uzależniony od tego, jak starym sprzętem dysponujemy.