- Nowy Opel Mokka występuje z trzema rodzajami silników: benzynowym (100- lub 130-konnym), dieslem o mocy 110 KM oraz jako elektryczna Mokka-e, której jednostka generuje 136 KM
- Charakterystycznym elementem stylistycznym pojazdu jest przedni panel Opel Vizor, który nadaje autu bardziej wyrazisty i nowoczesny wygląd
- Zaletami wnętrza są nie tylko materiały wykończeniowe wysokiej jakości, lecz także przestronność oraz wygodne siedzenia i łatwa obsługa urządzeń pokładowych
Opel Mokka zawsze był wyjątkowym samochodem. Wprawdzie na pierwszy rzut oka można było w nim dostrzec geny typowe dla marki z błyskawicą w logo, ale jednocześnie zgrabne, podwyższone nadwozie wyróżniało się na tle gamy. Jakby tego było mało po modernizacji w 2016 roku tę wyjątkowość pogłębiło dodanie do nazwy litery X.
Teraz, gdy do gry o klienta wkracza druga generacja, Mokka w dalszym ciągu jest łatwo rozpoznawalna jako Opel, ale jej wizerunek stał się bardziej wyrazisty. To dlatego, że z przodu zastosowano panel Opel Vizor. Tym samym Mokka (już bez X) stała się pierwszym modelem marki z Rüsselsheim, w której wykorzystano ten stylistyczny zabieg. W przyszłości inne auta niemieckiego producenta też otrzymają taki przód.
W przypadku większości aut każda kolejna generacja jest większa od poprzedniej, tymczasem karoseria nowej Mokki ma 4,15 m długości, a zatem w porównaniu z modelem wycofanym już z oferty jest o 12,5 cm krótsza i to przy zachowaniu niemal takiego samego rozstawu osi (powiększony o 2 mm).
Opel Mokka – zgrabnie uformowana
Takie proporcje uzyskano dzięki nowej platformie oraz krótszym zwisom z przodu oraz z tyłu. W efekcie, choć auto jest krótsze to sprawia wrażenie dłuższego, a przy tym ma bardziej zwarte wymiary. To z kolei sprawia, że nowa Mokka prezentuje się zgrabniej, a przy tym okazuje się bardziej zwinna i responsywna w prowadzeniu.
Inaczej niż w poprzedniku zaprojektowano również wnętrze pojazdu. Dominującym akcentem na desce rozdzielczej są wirtualne zegary Pure Panel, które mają zmienne motywy, a tym samym każdy kierowca może dopasować ich wygląd do indywidualnych preferencji. Co więcej, centralna część deski rozdzielczej skierowana jest w kierunku kierowcy, co zapewnia poczucie pełnej integracji w trakcie prowadzenia.
Ważną zaletą pojazdu jest łatwość obsługi urządzeń pokładowych. Aktywuje się je za pomocą tradycyjnych pokręteł oraz przycisków, a także poprzez dotykowy ekran – w zależności od wybranej wersji 7- lub 10-calowy. Jak przystało na nowoczesny samochód w kokpicie nie zabrakło również indukcyjnej ładowarki do smartfonów.
Opel Mokka – przestronnie i na wygodnych fotelach
Opel Mokka drugiej generacji to auto nie tylko nowoczesne, lecz także komfortowe. Ta ostatnia zaleta to zasługa m.in. rozplanowania wnętrza. Okazuje się ono wyjątkowo przestronne w obu rzędach siedzeń, a tym samym nawet gdy jeden za drugim podróżują wysocy pasażerowie nie może być mowy o braku miejsca na nogi czy nad głowami.
Nie można również zapomnieć, że podróż odbywa się na odpowiednio wyprofilowanych siedzeniach – ich ukształtowanie zapobiega zmęczeniu podczas długich tras, a ponadto wysokie boczki zapewniają pewne podparcie ciała w trakcie dynamicznego pokonywania zakrętów.
Nowy Opel Mokka to samochód, który również w kwestii zastosowanych silników idzie z duchem czasu. Bazową jednostką jest 100-konny benzyniak, który współpracuje z 6-stopniową, manualną skrzynią. Potrzeba czegoś mocniejszego? Nie ma sprawy. W gamie jest przecież także 130-konne odmiana, która może być połączona ze skrzynią ręczną bądź 8-stopniową automatyczną.
Opel Mokka – dynamiczna przy niskim spalaniu
Po mocny wciśnięciu pedału gazu wystarczy 9,1 s żeby uzyskać 100 km/h. A co ważne takie osiągi są możliwe przy średnim spalaniu na poziomie zaledwie 5,6 l/100 km. Dla oszczędnych przewidziano diesla generującego 110 KM i 250 Nm. W tym przypadku na każde 100 km potrzeba średnio 4,3 l oleju napędowego.
Nie myślcie jednak, że to już ostatnie słowo w kwestii wersji silnikowych. W ofercie jest przecież jeszcze bezemisyjna Mokka-e, której elektryczny motor ma 136 KM, dzięki którym setkę uzyskuje się po 9 s. W tej postaci samochód ma akumulator o pojemności 50 kWh, a zgromadzony w nim prąd wystarczy na pokonanie 318-324 km (wg WLTP). Taki dystans w zupełności wystarczy nie tylko do podróżowania po mieście, lecz także pozwala ze spokojem myśleć o dalszych, pozamiejskich eskapadach. A skoro mowa o mieście, napęd elektryczny o natychmiastowej reakcji na wciśnięcie pedału gazu zapewnia bardzo sprawne włączanie się do ruchu i manewry miejskie, dzięki przyspieszeniu poniżej 4 s do 50 km/h.
Opel Mokka-e – nie tylko do miasta
Czas ładowania akumulatora w zakresie 0-100 proc. przy wykorzystaniu domowego gniazdka o mocy 1,8 kW zajmuje ok. 28 godz., natomiast po podłączeniu do stacji ładowania o mocy 100 kW bateria jest uzupełniona w 80 proc. już po ok. 30 minutach.
Opel Mokka z silnikami benzynowymi oraz z dieslem występuje w pięciu wersjach wyposażeniowych do wyboru: Mokka, Edition, Elegance, GS Line oraz Ultimate, a Mokka-E z czterema z nich (z wyjątkiem bazowej Mokka). W przypadku każdej specyfikacji można liczyć na bogate wyposażenie seryjne, dzięki któremu podróżowanie jest nie tylko komfortowe, lecz także bezpieczne.
Opel Mokka – zawsze bogate wyposażenie
Na pokładzie zawsze znajdują się elektrycznie sterowane wszystkie szyby i lusterka, klimatyzacja (manualna lub automatyczna), radio z Bluetoothem, wielofunkcyjna, sportowa kierownica z dwuosiową regulacją, a także airbagi czołowe i boczne, kurtyny powietrzne czy układ ESP.
Ceny samochodu zaczynają się od 79 990 zł w przypadku 100-konnego benzyniaka, natomiast mocniejsza, 130-konna odmiana to wydatek minimum 88 250 zł. Za diesla zapłacimy od 89 750 zł, a elektryczna Mokka-e kosztuje od 139 900 zł.