Logo
WiadomościSkorupę z silnikiem zatrzymali policjanci. Kierowca tłumaczył, że testował po naprawie

Skorupę z silnikiem zatrzymali policjanci. Kierowca tłumaczył, że testował po naprawie

Policjanci przecierali oczy ze zdumienia, gdy zobaczyli zdekompletowane BMW, poruszające się po drodze. Śmiało można powiedzieć, że była to skorupa z silnikiem. Kierowca, by w ogóle siedzieć, włożył do auta skrzynkę i poduszką dla większej "wygody". To i tak nie koniec niespodzianek z tym zatrzymaniem.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Testował auto po naprawie. BMW nie miało zderzaków, drzwi, szyb, a nawet foteli
Policja
Testował auto po naprawie. BMW nie miało zderzaków, drzwi, szyb, a nawet foteli
  • Policjanci zatrzymali w Skórczu BMW bez okien, drzwi, zderzaków, oświetlenia i foteli
  • 35-letni kierowca nie posiadał wymaganych uprawnień i tłumaczył swój czyn testowaniem naprawionego pojazdu
  • Samochód nie miał ważnych badań technicznych, a interwencja zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

W Skórczu policjanci zatrzymali nietypowy pojazd marki BMW, który z powodu swojego stanu technicznego mógłby śmiało posłużyć jako rekwizyt w filmie postapokaliptycznym. W trakcie rutynowej kontroli drogowej na jednej z głównych arterii miasta, funkcjonariusze natknęli się na auto bez szyb, drzwi i zderzaków, które dodatkowo pozbawione było wymaganego oświetlenia, podstawowego wyposażenia, a nawet foteli.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Dlaczego policjanci zatrzymali kierowcę?
Jakie były braki w samochodzie?
Co tłumaczył kierowca policjantom?
Jakie będą konsekwencje dla kierowcy?

Kierowca bez uprawnień, auto bez przeglądu

Nie tylko stan pojazdu wzbudził zaniepokojenie stróżów prawa. Okazało się, że 35-letni mężczyzna, który usiłował nim manewrować, nie posiadał uprawnień do kierowania. Dodatkowo, co raczej nie zaskakuje, choć policjanci o tym wspominają, samochód nie przeszedł obowiązkowych badań technicznych. Kierowca tłumaczył swój czyn próbą testowania naprawionego auta, jednak argument ten nie znalazł uznania w oczach policji.

Interwencja zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a kierowca wkrótce stanie przed sądem, by odpowiedzieć za swoje wykroczenia. Przypadek ten jest przestrogą dla wszystkich użytkowników dróg, by pamiętali o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego, dbania o stan techniczny pojazdów i posiadania ważnych uprawnień do kierowania.

Testował auto po naprawie. BMW nie miało zderzaków, drzwi, szyb, a nawet foteli
Testował auto po naprawie. BMW nie miało zderzaków, drzwi, szyb, a nawet foteliPolicja

Poważne konsekwencje jazdy skorupą z silnikiem

Warto przypomnieć, że naruszenie tych zasad nie jest wyłącznie wykroczeniem administracyjnym, ale może skutkować realnym zagrożeniem dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł, a w przypadku stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym, konsekwencje mogą być jeszcze poważniejsze. Bezpieczeństwo na drodze to odpowiedzialność, która spoczywa na barkach każdego kierowcy.

Testował auto po naprawie. BMW nie miało zderzaków, drzwi, szyb, a nawet foteli
Testował auto po naprawie. BMW nie miało zderzaków, drzwi, szyb, a nawet foteliPolicja
Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium