- XCeed został opracowany w Europie i będzie produkowany na Słowacji
- Jest o 8,5 cm dłuższy od Ceeda hatchback i o 9 cm krótszy niż Sportage
- Prześwit o 42 mm większy niż w Ceedzie – 184 mm
Rynek opanowują crossovery, a w sztuce kulinarnej nadal rządzi kuchnia fusion. Podczas prezentacji dziennikarskich zdarzają się wymyślne smakołyki, ale do tej pory tylko jedna firma tradycyjnie serwowała niemiecki specjał Currywurst. Był to Volkswagen, który wyrabia tę kiełbasę we własnej masarni, sprzedaje i podaje głównie w przyfabrycznych kantynach, a nawet nadał jej numer katalogowy według wzoru używanego do... oryginalnych części zamiennych VW. Ta kiełbasa jest kultowa, lubiana i w dziennikarskich kręgach kojarzona z Volkswagenem. Teraz została podana podczas prezentacji Kii XCeed – w wydaniu „fusion”!
Dlaczego w ogóle wspominamy jadłospis tej premiery? Bo nowy model Kii jest bezpośrednim rywalem Volkswagena T-Roca. Do tego kolor lansowania XCeeda (żółty „quantum”) przypomina lakier żółty „kurkuma” z palety VW. Oczywiście, w Wolfsburgu nie mają wyłączności ani na kiełbasę z posypką curry, ani też na lakier w odcieniu kurkumy. Ale czujecie – konkurencja i napięcie między tymi markami się zaostrzają.
Kia XCeed – lepsza niż VW T-Roc?
XCeed został opracowany w Europie i będzie produkowany na Słowacji. Powstają tam też pozostałe modele Ceeda, z którymi XCeed dzieli technikę. Po co w ogóle taki model w palecie? Kia, choć ma już w ofercie Stonica, Niro i Sportage’a, uznała, że jest jeszcze miejsce dla podniesionego kompaktu o lekko terenowej stylistyce i zwinnym prowadzeniu. Designerzy podjęli wyzwanie i stworzyli niezwykle spójny projekt o wyważonych proporcjach i z detalami, na których można zawiesić oko. Mi szczególnie do gustu przypadł grill ze srebrnymi listwami na pierwszym planie i siateczką w tle oraz zgrabny tył, który nasuwa skojarzenia z Alfą Stelvio. I kiedy tak buszowałem wzrokiem po zderzaku, zauważyłem, że chromowane trapezy tylko udają końcówki wydechu, a właściwa rurka jest schowana pod zderzakiem. Taki dziwny trend... Mimo to XCeed robi na żywo równie dobre wrażenie, jak na zdjęciach, i po pierwszym statycznym kontakcie podoba mi się bardziej niż VW T-Roc.
Kia XCeed – nowy system multimedialny UVO Connect
Kabina została wykończona tworzywami dobrego gatunku, nie szczędzono miękkich materiałów, które tak bardzo rozczarowują w T-Rocu. Kształt kokpitu i uporządkowanie elementów obsługi są jak w Ceedzie (czyli ergonomia na wzorowym poziomie), ale z nowocześniejszymi rozwiązaniami: XCeed otrzymał system multimedialny UVO Connect i wirtualne zegary (opcje). 10,25-calowy ekran dotykowy daje się podzielić na 3 pola funkcyjne, by np. kierowca mógł śledzić nawigację, a pasażer jednocześnie przeglądać listy muzyczne czy prognozę pogody. UVO Connect łączy się z siecią dzięki modemowi z kartą eSIM – odpada więc konieczność udostępniania hotspotu z telefonu, jak w obecnie oferowanym multimedialnym radiu Kii. System wymiany danych Kia Live „zasysa” informacje o ruchu drogowym w czasie rzeczywistym, celach specjalnych czy dostępności miejsc parkingowych. Podczas pierwszego testu na pewno też sprawdzimy, czy sprawnie znajduje budy z currywurstem. Natomiast z telefonu można się połączyć z samochodem i sprawdzić w aplikacji np. lokalizację auta, przebieg podróży lub dane diagnostyczne.
Kia XCeed – luksusowe opcje
Z innych opcji, którymi XCeed przebija bratnie Ceedy: będzie można zamówić wentylowane fotele, tapicerkę z naturalnej skóry i elektrycznie sterowaną klapę bagażnika. Ciekawą nowinką, ale już seryjnie montowaną, są hydrauliczne odbojniki amortyzatorów przedniej osi. Mają zapewniać płynniejszą reakcję podczas jazdy po większych nierównościach, a także dobijania amortyzatorów – podobne rozwiązanie stosuje już Citroën. Jesteśmy ciekawi, jak będzie działać w Kii.
XCeed trafi do sprzedaży we wrześniu, ceny jeszcze nie są znane. Początkowo będzie oferowany z tymi samymi silnikami, co inne Ceedy (patrz tabela), w 2020 r. ofertę mają uzupełnić hybrydy mild i plug-in. Na temat opcji napędu 4x4 przedstawiciele Kii na razie tajemniczo milczą...
Kia XCeed – naszym zdaniem
Nie ma tygodnia bez nowego SUV-a, a w tym numerze opisałem dla Was dwa pachnące świeżością, bardzo zgrabne modele. XCeed ma wszelkie cechy, by na równi rywalizować z VW T-Rokiem. Znając dobre właściwości jezdne Ceeda hatchback, wierzę, że crossover też będzie się pewnie prowadził.
Jak Xceed plasuje się w palecie Kii?
Kia XCeed – dane techniczne
Wersja | 1.0 T-GDI | 1.4 T-GDI | 1.6 T-GDI | 1.6 CRDi | 1.6 CRDi |
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R3/12 | t.benz./R4/16 | t.benz./R4/16 | t.diesel/R4/16 | t.diesel/R4/16 |
Pojemność skokowa (cm3) | 998 | 1353 | 1591 | 1598 | 1598 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 120/6000 | 140/6000 | 204/5500 | 115/4000 | 136/4000 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 172/1500-4000 | 242/1500-3200 | 265/1500-4500 | 280/1500-2750 (300/1500-2500) | 280/1500-3000 (320/2000-2250) |
Napęd | przedni | przedni | przedni | przedni | przedni |
Skrzynia biegów | man. 6 | man. 6 (aut. 7) | man. 6 (aut. 7) | man. 6 (aut. 7) | man. 6 (aut. 7) |
Masa własna (kg) | 1257 | 1270 (1300) | 1315 (1342) | 1340 (1365) | 1340 (1365) |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 11,3 | 9,4 (9,5) | 7,7 (7,5) | 11,4 (11,1) | 10,6 (10,1) |
Prędkość maksymalna (km/h) | 186 | 200 | 220 | 190 | 196 (198) |