- Elektryczny układ napędowy EQV ma moc mniejszą równo o połowę od EQC, czyli równe 204 KM
- Zasięg EQV to według pierwszych szacunków Mercedesa dystans do 405 km (w EQC do 417 km)
- W przypadku zasilania prądem stałym z szybkiej stacji zasilającej (110 kW) można naładować baterię z 10 proc. do 80 proc. w ciągu ok. 45 minut
EQC jest za mały? W salonie Mercedesa usłyszymy, że to żaden problem. Niemcy w końcu zaprezentowali finalną wersję konceptu EQV, która na rynek trafi z zakładów w Vitorii w Hiszpanii. Tych samych, w których powstaje Klasa V oraz Vito. EQV to bowiem nic innego jak elektryczny krewniak obu dużych modeli Mercedesa.
Z pewnością EQV będzie nieraz porównywany z EQC. I nie chodzi wcale o wymiary i zdolności przewozowe, ale o napęd i osiągi. Elektryczny układ napędowy EQV ma bowiem moc mniejszą równo o połowę od EQC, czyli 204 KM. Może się jednak poszczycić większą baterią (90 kWh zamiast 80 kWh) i mocniejszą ładowarką (11 kW zamiast 7,4 kW). A jak to się przekłada na osiągi?
Zasięg EQV to według pierwszych szacunków Mercedesa około 405 km (w EQC do 417 km). Szacowane zużycie energii to 27 kWh na każde 100 km (według testów EQC realnie potrzebuje ok 25 kWh). Póki co, Mercedes nie podaje bardziej szczegółowych danych na temat wydajności systemu rekuperacji i możliwych oszczędności energii. Wiadomo już na pewno jak szybko pojedziemy EQV. Samochód rozpędzimy maksymalnie do 160 km/h.
Sam proces ładowania nie powinien zająć więcej niż 10 godzin w przypadku stacji Wallbox albo publicznych punktów (11 kW). W przypadku zasilania prądem stałym z szybkiej stacji zasilającej (aż 110 kW) można naładować baterię z 10 proc. do 80 proc. w ciągu ok. 45 minut. Oczywiście nie zabraknie usługi MeCharge, czyli dostępu do ponad 300 tys. punktów ładowania oraz zintegrowanego systemu płatności.
W kabinie bez niespodzianek. Mercedes instaluje swój najnowszy system MBUX wszędzie, gdzie się da, więc i EQV nie będzie wyjątkiem. Nie zabraknie asystenta głosowego, 10 calowego ekranu dotykowego, łączności z internetem i nawigacji uwzględniającej infrastrukturę podczas kalkulacji trasy.
Oficjalna premiera samochodu odbędzie się już niebawem. Wystarczy poczekać jeszcze kilka tygodni do salonu samochodowego IAA we Frankfurcie, który rozpocznie się 12 września.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo