- Toyota jest wierna klasycznym rozwiązaniom, dlatego od prawie 70 lat recepta na terenówkę jest taka sama. Nowy Land Cruiser nic w tej kwestii nie zmienia
- Auto jest bardziej kanciaste i ma oferować lepszą widoczność
- Wiele systemów poprawiono i skupiono się na połączeniu zdolności terenowych i wygody podczas codziennego użytkowania. To dalej terenówka o cechach SUV-a
- Europejscy klienci dostaną znanego diesla, na innych rynkach będzie również hybryda. Pod maską cały czas są duże silniki
- Przedsprzedaż nowego Land Cruisera rozpocznie się w październiku br.
Chodzi o Land Cruisera z serii 250, następcę wersji 150, czyli modelu najbardziej znanego w Europie i oficjalnie tutaj sprzedawanego. Tym razem postawiono na nawiązanie do przeszłości. Kanciasta wysoko osadzona na ramie sylwetka i dużo czarnych nakładek na dole auta chroniących przed uszkodzeniami nawiązują do serii 70, szczególnie z boku. Krótkie zwisy, zwężony tył i ścięte narożniki mają z kolei pomagać w łatwiejszej jeździe po bezdrożach. Konstrukcja jest przemyślana także pod kątem szybkiej wymiany paneli uszkodzonych podczas terenowych wojaży. Uwagę zwraca też żółty kolor, który również nawiązuje do klasycznych Land Cruiserów.
Nowa Toyota Land Cruiser — klasyczna stylistyka w nowym wydaniu
Ten lakier, a także m.in. zmienione przednie okrągłe reflektory, są elementami charakterystycznymi limitowanej wersji First Edition, której powstanie 3 tys. egzemplarzy. Powstała dla klientów z Europy, a jej zamówienie będzie możliwe tylko podczas pierwszego etapu przedsprzedaży.
Taka stylistyka ma także swoje pozytywy od strony kabiny. Obniżona linia boczna z dużym przeszkleniem, wraz z niżej poprowadzoną maską, poprawia widoczność we wszystkich kierunkach. W tym ma swój udział też nowa deska rozdzielcza, pełna fizycznych przycisków, umożliwiająca szybką obsługę w terenie. Skrzynia biegów również jest obsługiwana drążkiem. Producent oferuje wersję 5- i 7-miejscową, a na pokładzie będzie dużo różnych schowków i sporo gniazd USB.
Nowa Toyota Land Cruiser — cały czas na ramie, ale z lepszym komfortem
Land Cruiser 250 powstał na platformie GA-F, tej samej, z której korzysta wersja 300, a także Lexus GX. Oczywiście konstrukcja jest oparta na ramie, której sztywność w porównaniu do poprzednika zwiększyła się o 50 proc., a łączna sztywność nadwozia i ramy urosła o 30 proc. Producent zapowiada, że dzięki temu prowadzenie i komfort uległy poprawie. Zadbano również o większy skok zawieszenia, by zwiększyć zdolności terenowe.
W aucie będzie możliwość odłączania przedniego drążka stabilizatora za pomocą przycisku w kabinie. Technologia SDM (Stabiliser with Disconnection Mechanism) została zastosowana po raz pierwszy w samochodzie Toyoty. Dzięki temu auto będzie bardziej komfortowe na drogach utwardzonych bez utraty swoich zdolności terenowych. Podobne rozwiązanie zastosował Jeep w nowym Grand Cherokee.
- Przeczytaj także: W terenie mocy nigdy nie za dużo – testujemy Toyotę Land Cruiser
Nowa Toyota Land Cruiser — poprawione systemy wspomagające
Japończycy pochylili się także nad systemem Multi-Terrain Monitor. Zyskał kamery oraz ekran w jakości HD, dzięki czemu kierowca będzie miał lepszy widok na to, co znajduje się wokół samochodu oraz pod nim. System zmiennej charakterystyki napędu w zależności od terenu (Multi-Terrain Select) został ulepszony i automatycznie dopasowuje osiągi do warunków na trasie.
Po raz pierwszy w Land Cruiserze znalazł się też elektryczny układ wspomagania kierownicy. Zmiana rodzaju wspomagania umożliwiła konstruktorom wprowadzenie asystenta utrzymania na pasie ruchu i ma podwyższyć komfort obsługi i jazdy.
- Przeczytaj także: Testujemy jedną z 1948 limitowanych sztuk nowego Defendera. Kiedyś na taki kolor malowano sprzęt bojowy [Test]
Nowa Toyota Land Cruiser — w Europie diesel, w Ameryce hybryda
Pod maską w zależności od rynku znajdą się inne układy napędowe. W Europie klienci będą mieli możliwość zamówienia dobrze znanego diesla o pojemności 2,8 l i mocy 204 KM, który generuje 500 Nm i współpracuje z 8-stopniowym automatem. Na początku 2025 r. do gamy dojdzie ten sam diesel z 48-voltowym układem miękkiej hybrydy.
Na rynkach amerykańskim i chińskim pojawi się z kolei hybrydowy układ oparty na silniku 2.4 litra. Ten zestaw wygeneruje 330 KM mocy i 630 Nm momentu, a za przeniesienie odpowiadać będzie 8-stopniowy automat. W Europie Wschodniej i na Bliskim Wschodzie ten silnik także pojawi się w ofercie, ale bez wsparcia hybrydowego. Ponadto w Japonii i Europie Wschodniej pojawi się też wolnossący benzynowy motor 2.7.
Pierwszy etap przedsprzedaży nowej generacji terenówki Toyoty rozpocznie się w październiku. Wtedy też poznamy więcej szczegółów o tym modelu.