REKLAMA
Auto Świat Wiadomości Premiery Nowe polskie auto elektryczne już jeździ! Czy to będzie nowa Syrena?

Nowe polskie auto elektryczne już jeździ! Czy to będzie nowa Syrena?

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Elektryczny samochód z Polski to już żaden koncept. Bramy fabryki w Kutnie opuściło pięć egzemplarzy z pierwszej serii modeli. Vosco S106EV ma elektryczny silnik o mocy 156 KM i baterie, które można naładować do pełna w ciągu 1,5 godziny. Całość jest inspirowana kultową Syreną.

Vosco S106EV - elektryk inspirowany Syreną
Zobacz galerię (5)
FSO Syrena Kutno / FSO Syrena Kutno
Vosco S106EV - elektryk inspirowany Syreną
  • Nowy elektryk to rozwinięcie spalinowej wersji z benzynowym silnikiem (uzyskała homologację w 2018 r.)
  • Pierwsza seria pięciu egzemplarzy elektrycznego Vosco S106EV jest już gotowa i jeździ
  • W trybie Sport można osiągnąć nawet 175 kW, czyli ok 240 KM (maksymalny moment obrotowy wynosi 350 Nm)

„Mogę z całą mocą podkreślić. Nasze marzenia stały się rzeczywistością” – powiedział Mieczysław Wośko. Przewodniczący rady nadzorczej FSO Syrena tak wyjaśnia debiut pierwszej serii elektrycznych samochodów z Kutna. Co więcej, nie są to żadne statyczne koncepty, tylko gotowe do jazdy nowe elektryczne samochody Vosco S106EV (producent jeszcze nie może użyć nazwy Syrena). Pierwsza seria pięciu egzemplarzy, zbudowanych od podstaw w Polsce, opuściła już bramy fabryki w Kutnie.

Nowy elektryk to nic innego jak rozwinięcie spalinowej wersji z benzynowym silnikiem koncernu General Motors (uzyskała homologację w 2018 roku). „W roku 2016 rozpoczęliśmy budowę samochodu osobowego nawiązującego do kultowej Syreny. W roku 2018 już po dwóch latach otrzymaliśmy homologację osobową na ten samochód” – wspomina Maciej Pawlak, prezes zarządu firmy FSO Syrena z Kutna. „Logiczną kontynuacją wykorzystującą nasze doświadczenie i obecne trendy to była budowa samochodu elektrycznego na bazie samochodu spalinowego” – dodaje Pawlak.

Zamiast silnika 1,4 l pojawił się zatem napęd elektryczny o mocy 115 kW (156 KM). W trybie Sport można osiągnąć nawet 175 kW, czyli ok 240 KM (maksymalny moment obrotowy wynosi 350 Nm). To całkiem sporo jak na niedużego, kompaktowego hatchbacka, zaprojektowanego z myślą o typowym użytkowaniu w mieście. Zasięg samochodu przy obecnie stosowanych bateriach 31,5 kWh wynosi ok. 200 km (prędkość maksymalna to 140 km/h). FSO Syrena deklaruje jednak, że jeszcze w tym roku pojawi się odmiana o zasięgu zwiększonym do 250 km.

Przeczytaj też:

Producent deklaruje, że naładowanie baterii do pełna potrwa od ok. 1,5 godziny (typowa publiczna szybka ładowarka) do ok 8 godzin (zasilanie w domu). Do wykorzystania jest coraz popularniejsze złącze CCS Combo 2 oraz pokładowe ładowarki (30 kW DC i 6,6 kW AC).

Pierwsze pięć egzemplarzy to oczywiście auta prototypowe. Na zewnątrz i w kabinie nietrudno dostrzec elementy znane z innych popularnych aut, które będą się różnić od ostatecznej wersji samochodu. Obecnie trwają prace m.in. nad technologią produkcji spawania i montażu elementów nadwozia.

FSO Syrena zapowiada nową wersję EV2, która pojawi się jeszcze w tym roku. Samochód można już podziwiać na pierwszych szkicach. A kiedy na drogach? Producent z Kutna planuje produkcję małoseryjną, więc na razie pozostaje uzbroić się w cierpliwość.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski