- Mówimy o pakiecie zmian i poprawek na nowy rok modelowy, możecie więc być spokojni. Tak popularna nad Wisłą Toyota Corolla wciąż będzie dokładnie tym samym samochodem
- To oznacza, że do wyboru będzie jedna z dwóch pełnych hybryd: 1.8 Hybrid o mocy 140 KM lub 2.0 Hybrid o mocy 178 KM
- Nowe Corolle rozpoznacie po dwóch nowych lakierach, a także lekko odmienionym wnętrzu
- Przy okazji sprawdziliśmy aktualny cennik. Wszystkie wersje Corolli są teraz mocno przecenione
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Co się zmieniło w nowej Toyocie Corolli? Akcja aktualizacja
Toyota do opisu Toyoty Corolii na rok modelowy 2026 używa słowa "nowa", ale w tym przypadku nie ma mowy ani o liftingu, ani kolejnej generacji. To po prostu pakiet poprawek, delikatnych zmian i kilku nowości. "Nowe Corolle" jednak rozpoznacie na drodze od razu za sprawą zupełnie nowego lakieru Matte Grey, w którym będzie można zamówić hatchbacka i kombi. Japończycy są wyjątkowo dumni z tego koloru:
To przełomowy moment dla europejskich zakładów produkcyjnych koncernu. Fabryka Toyota Manufacturing UK w Burnaston będzie pierwszą, która zastosuje tę niekonwencjonalną powłokę w seryjnie produkowanym pojeździe. Elegancki matowy lakier podkreśla przetłoczenia nadwozia, czyniąc Corollę jeszcze bardziej atrakcyjną propozycją w swoim segmencie.
A to nie jedyny nowy lakier, bo na liście znajdziemy także metaliczny odcień Storm Grey. Zapewne najlepiej będzie wyglądał w topowych wersjach GR Sport, ponieważ będzie łączony z czarnym dachem.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Co się zmieniło we wnętrzu Toyoty Corolli? Nowe tapicerki i ekrany w standardzie
Trochę odświeżono także kabinę. Corolla dostała nowe wzory tapicerki, a Toyota obiecuje, że zostały wykonane z wytrzymałej i przyjemnej w dotyku tkaniny stworzonej z materiałów pochodzących z recyklingu. Hatchback i kombi mają nowy wzór czarnej tapicerki materiałowej w wersji Comfort, a sedan zyska nowy wzór tapicerki materiałowej w kolorze czarnym w wersji Style.
W 2026 r. standardem w Corolii jest system multimedialny Toyota Smart Connect z ekranem dotykowym 10,5 cala i dostępem do nawigacji w chmurze z aktualnymi informacjami o ruchu drogowym. Wirtualny kokpit przed oczami kierowcy ma 12,3 cala.
Jakie silniki ma nowa Toyota Corolla?
Tu również bez większych zaskoczeń i zmian. Na polskich kierowców czekają dwa napędy hybrydowe piątej generacji. Bardzo dobrze je znamy już od kilku lat.
Zużywający średnio od 4,4 l/100 km układ 1.8 Hybrid o mocy 140 KM jest dostępny we wszystkich wersjach nadwoziowych. Corollę Hatchback i TS Kombi można zamówić także w wariancie 2.0 Hybrid o mocy 178 KM, który łączy lepsze osiągi z niskim zużyciem paliwa (od 4,7 l/100 km).
Czy da się kupić Corollę bez hybrydy? Tak, ale tylko sedana. Aktualnie w salonach wyprzedawane są roczniki 2024 r. z napędem 1.5 VVT-i 125 KM. Skrzynia to manualna szóstka albo Multidrive S. Ceny startują od około 100 tys. zł. Na niedawnej prezentacji nowej bZ4X dowiedziałem się, że i w 2026 r. taka benzynowa Corolla w sedanie powróci, ale będą to auta ściągane tylko dla niektórych flot. Rdzeń oferty pełnią i będa pełnić dwie hybrydy.
Ile kosztuje teraz nowa Toyota Corolla? Sprawdziłem aktualny cennik
Aktualnie wszystkie Toyoty Corolle znajdują się na wyprzedaży rocznika. W przypadku hatchbacka:
- Corolla 1.8 Hybrid 140 KM e-CVT - od 118 tys. 000 zł (127 tys. 900 zł bez promocji)
- Corolla 2.0 Hybrid Dynamic Force 178 KM e-CVT - od 142 tys. 200 zł (152 tys. 400 zł bez promocji)
Kombi TS również dostępne jest z tymi samymi hybrydami i wcale nie jest dużo droższe:
- Corolla TS 1.8 Hybrid 140 KM e-CVT - od 119 tys. 000 zł (131 tys. 900 zł bez promocji)
- Corolla TS 2.0 Hybrid Dynamic Force 178 KM e-CVT - od 146 tys. 100 zł (158 tys. 400 zł bez promocji)
W polskiej ofercie znajduje się oczywiście jeszcze sedan. Wciąż dostępne są benzynowe egzemplarze z 2024 r., a jeśli spojrzymy na nowe egzemplarze, to do wyboru jest tylko jedna hybryda. To 1.8 Hybrid 140 KM e-CVT. Ceny sedana startują od 119 tys. 600, a po końcu promocji podskoczą do 121 tys. 400 zł.