Takiego modelu czeska marka jeszcze nie miała w swojej ofercie. Skoda Citigo to nic innego, jak Volkswagen Up! ze zmienionym logo. Niemiecki model miał swoją premierę podczas tegorocznego salonu samochodowego we Frankfurcie. W przeciwieństwie do modelu Up!, który na początku dostępny będzie w trzydrzwiowym nadwoziu, Skoda Citigo będzie od razu oferowana w wersji trzy- i pięciodrzwiowej.

Tym, co różni Skodę Citigo od Volkswagena Up!, są w zasadzie reflektory, grill, zderzak i oczywiście logo. To z przodu. Z tyłu różnic jest jeszcze mniej.

Skoda Citigo mierzy 3 563 mm długości, 1 641 mm szerokości i 1 478 mm wysokości, a rozstaw osi sięga 2 420 mm. Jak zapewnia producent, wewnątrz zmieszczą się cztery dorosłe osoby. Bagażnik "połknie" 250 litrów, co nie jest słabym wynikiem w tej klasie, a po rozłożeniu tylnych oparć można przewieźć nawet 950 litrów bagażu. To zupełnie wystarczające parametry, biorąc pod uwagę miejskie przeznaczenie modelu.

Skoda zaprezentowała także zdjęcie wnętrza samochodu. Także i tu wielu zmian w porównaniu do Volkswagena Up! nie będzie. Oszczędność przede wszystkim. W wyposażeniu natomiast znajdzie się m.in. przenośna nawigacja z 5-calowym monitorem, która za pomocą łączności Bluetooth umożliwi rozmowę przez telefon bez użycia rąk.

Do napędu małej Skody Citigo posłużą na początek dwa nowe silniki o trzech cylindrach i pojemności 1 litra. Jeden z nich będzie dysponował mocą 60 KM, a drugi będzie o 15 KM mocniejszy. Średnie zużycie paliwa ma się utrzymać na poziomie 4,5-4,7 l/100 km.

Skoda Citigo wejdzie do salonów jeszcze w tym roku, ale tylko w Czechach. Mieszkańcy pozostałych krajów poczekają natomiast do połowy 2012 roku. Nie wiadomo jeszcze ile będzie kosztować, ale ponieważ Volkswagen Up! ma być wyceniony na około 10 tys. euro, można się spodziewać ceny dla modelu Citigo w okolicach 8 tys. euro.