- Citroën odświeża swoją gamę samochodów segmentu C
- Firma deklaruje, że nowy C4 staje się "najbardziej dostojnym i stylowym" modelem C4 w historii
- Auta mają nowy przód - identyczny w obu modelach. Front przyjmuje nową tożsamość marki
- W salonach dealerskich samochody pojawią się wiosną 2025 r.
C4, choć w Polsce nie bije rekordów popularności, na europejskim parkiecie radzi sobie znacznie lepiej, ciesząc się uznaniem zwłaszcza w Turcji, gdzie klienci chętnie sięgają po wariant X.
- Przeczytaj także: Kamery nie są oznaczone i łapią tysiące kierowców. To skrzyżowanie jest rekordzistą
Nowe Citroeny C4 i C4X z nowym przodem i nowym logo
W ramach liftingu Citroën C4 zyskał przednie światła, które nawiązują do konceptu Oli, z trzema oddzielnymi segmentami świetlnymi. W przeciwieństwie do Škody, która rezygnuje z emblematów na grillu, francuski producent postanowił zwiększyć rozmiar swoich szewronów do 16 centymetrów. Citroën zrezygnował również z chromowanych elementów. Zmiana ta jest odpowiedzią na unijne regulacje dotyczące produkcji chromowanych części.
Tył C4-ek również się zmienił. Jest teraz bardziej stonowany i pasuje do nowego przodu. Zmienione lampy łączy też teraz połyskujący czary pas. Dół auta ma teraz osłony z ożywiającymi je, kolorowymi wstawkami. Nowe są też 18-calowe felgi z wykończeniem z dwóch materiałów.
Dodano także dwie nowe barwy nadwozia – zieloną (Manhattan Green) oraz niebieską (Eclipse Blue). Opcja z czarnym dachem pozostaje w ofercie.
W kabinie pasażerskiej utrzymano komfortowe fotele z 15-milimetrową warstwą pianki, jednak na prośbę klientów wprowadzono zmiany w podparciu, regulacji wysokości oraz dostosowaniu odcinka lędźwiowego dla kierowcy. Standardem w każdym egzemplarzu C4 pozostaje zawieszenie z hydraulicznymi poduszkami, które ma za zadanie zminimalizować efekt "dobicia" na nierównościach.
W najbogatszej wersji wyposażenia znajdziemy nowy, 7-calowy wyświetlacz przed kierowcą oraz 10-calowy ekran systemu multimedialnego. Citroën nie rezygnuje również z dodatkowego wyświetlacza na wysuwanej szybce przed kierowcą.
- Przeczytaj także: GDDKiA: Realizujemy blisko 1620 km nowych dróg. Jest nowa lista i mapy
Citroeny C4 i C4X - z 20 systemami wspomagania kierowcy
Nowe C4 i C4X są wyposażone w 20 systemów wspomagania kierowcy (ADAS) wykorzystujących zautomatyzowane technologie, takie jak czujniki i kamery:
- Aktywny hamulec bezpieczeństwa (Active Safety Brake): w przypadku wystąpienia ryzyka kolizji system powoduje automatyczne wyhamowanie samochodu dzięki wykrywaniu i analizowaniu nieruchomych i ruchomych przeszkód, łącznie z pieszymi, rowerzystami, zarówno w dzień jak i w nocy.
- System ostrzegania o ryzyku kolizji (Collision Risk Alert): przy prędkości 30 km/h lub większej, system ostrzega kierowcę o potencjalnym ryzyku kolizji z pojazdem poruszającym się z przodu, umożliwiając mu szybką reakcję.
- Asystent jazdy po autostradzie (Highway Driver Assist): łącząc adaptacyjny tempomat i system ostrzegający o opuszczeniu pasa ruchu, system wspomagania jazdy półautonomicznej poziomu drugiego umożliwia częściowe powierzenie prowadzenia samochodu pokładowym systemom wspomagania, przy jednoczesnym zachowaniu czujności i kontroli ze strony kierowcy.
- Adaptacyjny tempomat z funkcją Stop & Go: system dostosowuje się do prędkości poprzedzającego pojazdu poprzez automatyczne utrzymywanie bezpiecznej odległości uprzednio ustawionej przez kierowcę. W razie potrzeby system jest również w stanie automatycznie zatrzymać i ponownie uruchomić pojazd.
Citroeny C4 i C4X - zmiany pod maską
Lifting to również okazja do wprowadzenia nowych opcji napędowych dla C4. W ofercie znajdziemy dwa nowe hybrydowe układy napędowe.
Oba warianty hybrydowe oparte są na silniku 1,2 PureTech, który Stellantis stara się "odczarować", zastępując pasek rozrządu łańcuchem. Mocniejsza wersja dysponuje mocą 136 KM przy 5500 obr. na min i 230 Nm momentu obrotowego. Silnik sparowano z 28-konną jednostką elektryczną o momencie 55 Nm, która umieszczona jest w obudowie 6-biegówej przekładni dwusprzęgłowej.
Odmiana Hybrid 100 oparta jest nasilniku 1.2 o mocy 100 KM przy 5500 obr na min i 205 Nm momentu obrotowego przy 1750 obr na min. Reszta systemu jest taka sama, jak w przypadku mocniejszej wersji.
W zależności od rynku, dostępna będzie także wersja z 1,2-litrowym silnikiem 130 EAT8 turbo PureTech z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów.
Gama obejmuje również wersje elektryczne: mocniejszą o mocy 156 KM z ogniwem 54 kWh oraz podstawową o 136 KM z ogniwem 50 kWh, oferujące odpowiednio zasięg 355 km i 415 km dla C4 oraz 360 km i 425 km dla C4 X. Maksymalna moc ładowania wynosi 100 kW, a czas do pełnego naładowania według producenta wynosić ma zaledwie 31 minut.
Ceny Citroëna C4 po liftingu na polskim rynku nie zostały jeszcze ujawnione. Pierwsze egzemplarze trafią do salonów na początku 2025 r.
- Przeczytaj także: Ta Toyota nie miała, kiedy wystygnąć. Przez pięć lat przejechała ponad 670 tys. km