Firma, którą założono już w roku 1907, swój pierwszy samochód zaprezentowała dwa lata później. Chodziło o 30-konny 2-miejscowy kabriolet Russo-Baltique 24-30, który zapewnił marce Russo-Baltique reputację producenta niezawodnych i eleganckich samochodów. W roku 1912 pojawił sportowy model Russo-Baltique C24-50, który zwyciężył w pierwszych dwóch Rajdach Monte Carlo, a w następnym roku skończył drugi w Rajdzie San Sebastian. W roku 1913 markę mianowano nadwornym dostawcą rosyjskiego cara, a w roku 1914 spółka zbudowała największy ówczesny samolot – Ilja Muromjec – opracowany we współpracy z rosyjskim konstruktorem Igorem Sikorskim. Pierwsza wojna światowa oznaczała koniec hossy, a rewolucja doprowadziła do zamknięcia spółki Russo-Baltique na wiele lat.
Samochód nazwany Russo-Baltique Impression jest dziełem gruzińskiego designera Zviada Cikolii. Po raz pierwszy auto zostało zaprezentowane podczas zeszłorocznego Concorso d’Eleganza Villa d’Este we Włoszech. W odróżnieniu od wersji z zeszłego roku samochód prezentowany w Genewie otrzymał przestylizowany przód. Prototyp napędzany jest 12-cylindrowym silnikiem Mercedes-Benz o mocy 408 kW (555 KM), doładowanym dwoma turbosprężarkami. Silnik połączono z 6-biegowym automatem. Rozmiary auta wynoszą – długość 5500 mm, wysokość 1430 mm, szerokość 1880 mm, rozstaw osi 3000 mm. Koła w oryginalnej stylistyce mają średnicę 22 cali.
W zeszłym roku we Włoszech mówiło się o planowanym debiucie seryjnego modelu dopiero w roku 2009, ale na targach w Genewie moskiewski właściciel oznajmił, że samochód gotowy jest do produkcji. Mała firma jest w stanie zbudować trzy samochody rocznie. Ze względu na indywidualny charakter każdego auta jego produkcja trwa od 12 do 18 miesięcy. Producent planuje zbudować limitowaną ilość 10 – 15 egzemplarzy.