Sześciolitrowy 12-cylidrowy turbodiesel w układzie V – na razie jedyny seryjny silnik w takiej konfiguracji – nie rozpocznie swojej kariery ani pod maską Audi A8, ani w supersportowym R8, które ukrywało go w swojej karoserii podczas styczniowych targów w Detroit, ale pod maską muskularnego giganta Audi Q7.
Podobnie jak inne widlaste 6-, 8- i 10-cylindrowe silniki Audi, także 12-cylindrowa jednostka ma rozstaw cylindrów 90 mm, ale zamiast kąta rozwarcia 90° zastosowano bardziej kompaktową budowę z kątem rozwarcia 60°, która ma bardziej optymalne właściwości także pod względem sił i momentów bezwładności. Skok 91,4 mm i średnicę 83 mm znamy z 6-cylindrowej jednostki 3,0 TDI, a te same parametry cechują silnik V12 TDI o pojemności skokowej 5934 cm3. Nowa jednostka V12 jest bardzo kompaktowa, a długość 684 mm oznacza, że jednostka jest zaledwie o 166 mm dłuższa od silnika V8 TDI.
Wykorzystany system bezpośredniego wtrysku paliwa common-rail w chwili obecnej przedstawia najnowocześniejsze rozwiązanie. Ciśnienie wtrysku 2000 bar (200 MPa) zapewnia doskonały skład mieszanki paliwowej i kulturalną pracę. Wtryskiwacze piezoelektryczne wtryskują olej napędowy do cylindrów nawet pięć razy w przeciągu jednego cyklu pracy. Doładowanie zapewniają dwie turbosprężarki ze zmienną geometrią łopatek umieszczone po bokach kadłuba silnika pracujące z ciśnieniem doładowania do 1,6 bar. Stłoczone powietrze schładzane jest w dwóch chłodnicach.
Dwunastocylindrowy turbodiesel, nawiązujący do jednostki z wyścigowego Audi R10 TDI, produkuje moc 368 kW (500 KM) i moment obrotowy 1000 Nm osiągany w zakresie 1750 do 3000 obr./min. Audi Q7 z tym silnikiem przyśpiesza od 0 do 100 km/h w 5,5 s, a jego prędkość maksymalna ograniczona jest elektronicznie do 250 km/h. Samochód z 6-biegowym automatem Tiptronic zużywa w cyklu mieszanym 11,9 l oleju napędowego na 100 km.
Siła napędowa przy standardowych warunkach jazdy będzie się rozdzielać w stosunku 40:60 pomiędzy przednią i tylną oś, co zapewni autu lekko nadsterowny charakter. Na wypadek utraty przyczepności dyferencjał międzyosiowy zmieni rozdzielenie napędu tak, by siła napędowa przekazywana była na oś z lepszą przyczepnością. Wszystkie komponenty układu zmodyfikowano, by podołały maksymalnemu momentowi obrotowemu silnika.
Regulowane zawieszenie pneumatyczne umożliwia ustawić wysokość na pięciu poziomach, najwyższa wartość prześwitu to 205 mm. W celu łatwiejszego załadowania przedmiotów do bagażnika tylną część można obniżyć nawet o 7 cm. Amortyzatory sterowane są elektronicznie. Za felgami o średnicy 20 lub 21 cali ukrywają się hamulce karbonowo-ceramiczne z wentylowanymi tarczami. Z przodu użyto 8-, a z tyłu 4-tłoczkowe zaciski.
Z zewnątrz Audi Q7 V12 TDI wyróżnia się od pozostałych wersji przede wszystkim światłami do jazdy dziennej, które składają się z 12 diod na każdej stronie i znajdują się powyżej wlotów powietrza w przednim zderzaku. Kierunkowskazy ukryły się teraz w przednich bi-ksenonowych lampach zespolonych. Uwagę przyciąga także ogromny grill single-frame oraz znajdujący się pod nim element ochronny ze stali szlachetnej. Błotniki z powodu zamontowania większych kół poszerzono z przodu o 26 mm, a z tyłu o 30 mm. Nowe profilowanie mają także progi. Lusterka wsteczne, listwy wokół okien i relingi dachowe wykonano z matowego aluminium. Tylne światła mają zmieniony motyw, a z tylnego zderzaka, który otrzymał podobny element ochronny jak przedni zderzak, wychodzą dwie owalne końcówki wydechu.
Panele wykończenia wnętrza wykonano z aluminium i karbonu, za dopłatą można je zastąpić drewnem. Pedały zrobiono ze stali nierdzewnej. Przednie fotele z elektroniczną regulacją obito skórą Verano, podobnie jak boczki drzwi i podłokietniki. Wyposażenie obejmuje nawigację DVD, system audio Bose (za dopłatą Bang & Olufsen) czy elektronicznie otwieraną klapę bagażnika. Na liście systemów opcjonalnych znajdziemy aktywny tempomat, systemy lane assist i side assist, kamerę cofania, przeszklony dach czy skórzane obicie deski rozdzielczej.
Audi Q7 V12 TDI będzie można zamawiać od drugiej połowy bieżącego roku.