Serię Bentley Continental poddano w ostatnich latach modernizacji – coupe GT, sedan Flying Spur, a ostatnio też kabriolet GTC otrzymały facelifting, a ofertę wzbogacono o najmocniejsze odmiany Speed. Na autosalon w Genewie producent przygotował dalsze poszerzenie gamy modelowej, tym razem o ekstremalną wersję Continental Supersports.
Bentley w tym modelu zaoferuje to najlepsze, co może zaoferować seria Continental. Do tego dodaje lżejsze nadwozie i wzmocniony silnik W12 przystosowany do spalania mieszanki E85. Nazwa Supersports jest przypomnieniem modelu 3,0 Litre Supersports z roku 1925, który był ewolucją 3,0 Litre Speed i pierwszym samochodem marki Bentley, który pokonał granicę 100 mil na godzinę (160 km/h).
Nowy model jest wynikiem prób obniżenia masy modelu Continental GT. Konstruktorom udało się realnie zaoszczędzić 110 kg. Oficjalny komunikat prasowy wspomina dwa zasadnicze rozwiązania – zastosowanie hamulców karbonowo-ceramicznych, które pozwoliły zaoszczędzić 20 kg (dodatkowo chodzi o największe hamulce kiedykolwiek zamontowane w seryjnym samochodzie – przednie tarcze o średnicy 420 mm, tylne 356 mm) i użycie nowych 20-calowych kół, które obniżyły masę o 10 kg. Dzięki tym modyfikacjom zmniejszyła się również masa nieresorowana, co ma pozytywny wpływ na prowadzenie.
W odróżnieniu od wersji podstawowej tył Supersports poszerzono, by w nadkolach można było ukryć tylne koła z rozstawem zwiększonym o 50 mm. Nowe wloty powietrza w przednim zderzaku dostarczają do chłodnicy stłoczonego powietrza i turbosprężarek o 10 % więcej powietrza, natomiast otwory w masce odprowadzają gorące powietrze. Przeprowadzone zmiany zwiększyły również docisk przedniej osi, który rekompensowany jest zmienionym kształtem tyłu.
Sześciolitrowy silnik W12 wspomagany jest dwoma turbosprężarkami i oferuje moc maksymalną 463 kW (630 KM) przy 6000 obr./min (+3,5 % w porównaniu do Continental GT Speed). Maksymalny moment obrotowy zwiększył się o 6,7 % do 800 Nm i jest osiągany w zakresie od 1700 do 5600 obr./min.
Przekładnia Quickshift, która jest nową odmianą 6-biegowego automatu ZF 6HP26 została zaprojektowana bezpośrednio dla Continental Supersports. Przekładnia zmienia biegi o 50 % szybciej od automatu w wersji podstawowej Continental GT. Dodatkowo może przeskakiwać biegi podczas redukcji. Dyferencjał międzyosiowy TorSen zamiast neutralnego rozłożenia 50:50 cechuje się sportowym ustawieniem 40:60.
Prędkość maksymalna wynosi 329 km/h, czyli o 11 km/h więcej niż w wypadku Continental GT Speed, Supersports osiąga również krótszy o 0,9 s czas przyśpieszenia do setki (3,9 s), a do 160 km/h przyśpiesza w 8,9 s.
Przednia 4-wahaczowa oś korzysta z większej ilości aluminium, co pozwoliło obniżyć masę o 4 kg. Lepsze prowadzenie zapewniają sztywniejsze silentbloki, zmodyfikowany kształt stabilizatorów i ostrzejsze ustawienie wspomagania kierownicy Servotronic. Z przodu i z tyłu zamontowano aktywne amortyzatory CDC. Podobnie jak w wypadku Continental GT Speed prześwit zmniejszył się z przodu o 10 mm, z tyłu o 15 mm.
We wnętrzu znajdziemy karbon, Alcantarę i miękką skórę. Nowe fotele kubełkowe mają odciążoną konstrukcję. Z tyłu zamiast awaryjnej kanapy znajduje się miejsce na bagaże i rozpórka. We wnętrzu konstruktorom udało się zaoszczędzić 45 kg.
Ceny auta na razie nie podano. W sprzedaży Bentley Continental Supersports miałby się pojawić na jesieni, w USA dopiero latem przyszłego roku. Samochód jest pierwszym modelem marki Bentley przystosowanym do spalania mieszanki E85, do pozostałych modeli technologia ta trafi w przeciągu najbliższych trzech lat.