Jaguar we Frankfurcie rozpoczął walkę o swoje istnienie. Prawdopodobnie nigdy wcześniej istnienie całej firmy nie zależało tak bardzo na jednym modelu jak w wypadku Jaguara. Modele X-Type ani S-Type nie spełniły oczekiwań, a luksusowa limuzyna XJ przeznaczona jest dla zbyt wąskiego grona klientów, aby mogła utrzymać firmę przy życiu. Ani koncernowi Ford nie udało się zwrócić brytyjskiej firmie dawnej sławy, tak więc frankfurtska premiera nowego modelu XF przebiegała w uroczystym klimacie pełnym oczekiwań.
Jaguar mógł być zadowolony, że nowość wzbudziła zainteresowanie. Niemieccy menadżerowie z zainteresowaniem przekazywali sobie masywne drzwi nowej limuzyny klasy wyższej średniej i zadawali dociekliwe pytania dotyczące silników, wyposażenia i ceny. Wbrew temu przyszłość marki Jaguar wciąż nie jest pewna i w każdym momencie może przyjść decyzja o sprzedaży firmy nabywcy, który nie ma żadnych doświadczeń z produkcją samochodów (grupy finansowe) czy cechuje się złą reputacją (niektórzy chińscy producenci).
Trudno więc w tej chwili powiedzieć, jak rozwijać się będzie przyszłość spółki, tak samo trudno ocenić, czy model XF odniesie taki sukces, by pozwolił Jaguarowi stanąć na nogi. Po pierwszym zapoznaniu się z autem możemy powiedzieć, że ma do tego predyspozycje. Jaguar zrobił odważny krok i pozbył się praktycznie wszystkich odnośników do przeszłości i retro designu. Nowy XF wygląda dynamicznie i sportowo, zarazem majestatycznie z dużą dawką pewności siebie, a nawet arogancji.
Spotkanie z nowym XF na ulicy będzie co najmniej w pierwszych latach produkcji bardzo mocnym doznaniem. Jaguar wiele uwagi poświęcił wnętrzu, z resztą właśnie wnętrze poprzednich modeli krytykowane było za wykorzystywanie komponentów z tanich Fordów. Materiały przeszły jednak zmianą generacyjną, poprawiono wykończenie i dopasowanie poszczególnych elementów. Na konsoli centralnej nadal znajdziemy wiele przycisków wskazujących na pokrewieństwo z Fordem, jednak są to te najlepsze przyciski, które Ford ma do zaoferowania.
Przejrzysta i dobrze rozplanowana deska rozdzielcza doczekała się dużego centralnego kolorowego wyświetlacza (zastąpił drobny, zielono podświetlony display), na którym odczytać można wszystkie potrzebne dane i który wreszcie można uznać za przedstawiciela premiowej techniki pokładowej. Auto wyposażono także w nowinki techniczne, które są raczej efektywne niż praktyczne czy przydatne.
Po wciśnięciu przycisku rozrusznika wysuwają się na przykład wyloty powietrza klimatyzacji, a z głębi tunelu centralnego wyłoni się selektor automatycznej skrzyni biegów. Jak niezawodne będą wspomniane elementy w codziennej eksploatacji pokaże czas. Jaguar nie zaskoczy przestronnością wnętrza. Za 185 cm wysokim kierowcą dla pasażera o tym samym wzroście nie pozostaje zbyt wiele dodatkowego miejsca w okolicy kolan ani nad głową.
Konstruktorzy pomyśleli tym razem także o przewożeniu bagaży, chociaż sam otwór bagażnika pozostał niewielki. Już teraz nie możemy się doczekać pierwszego testu w kierowniczy i zawieszenie.
Jaguar XFSilnik2.7D3.0 V64.2 V84.2 V8 SV8Pojemność skokowa [cm3]2720296741964196Cylindrów/zaworów6/46/48/48/4Moc [kW (KM)/obr./min]152 (207)/4000175 (238)/6800219 (298)/6000306 (416)/6250Maksymalny moment obrotowy [Nm/obr./min]435/1900293/4100411/4100560/3500Prędkość maksymalna [km/h]229237250250Przyspieszenie 0-100 km/h [s]8,28,36,55, 4Zużycie paliwa w cyklu mieszanym [l/100 km]7,510,511,112,6