Nowe Lamborghini będzie konkurentem modeli Aston Martin Rapide czy Porsche Panamera. Również otrzyma czworo drzwi, taką samą ilość miejsc oraz silnik zamontowany z przodu. Firma ze Sant' Agata Bolognese pisze więc kolejny rozdział w historii 4-miejscowych Lamborghini. Ostatnim modelem o takiej koncepcji była Espada z lat 1968-78, która jednak była 2-drzwiowa.
Podczas gdy Porsche planuje budować rocznie 10 tys. egzemplarzy sportowej limuzyny Panamera, zarówno Lamborghini, jak i Aston Martin podają liczbę 3 tys. sztuk rocznie. Podobna będzie konstrukcja obu samochodów, która bazować będzie na ramie aluminiowej. Lamborghini wykorzysta Space Frame macierzystego Audi. Silnik miałby być mniejszy od 5-litrowej 10-cylindrowej jednostki z Gallardo, ewentualnie nieznacznie zmodyfikowany. Spekulacje mówią o dwóch turbosprężarkach i bezpośrednim wtrysku paliwa.
Praktycznie pewna jest nazwa auta – Estoque. Ani tym razem nie zrezygnowano z odwołań do corridy. Chodzi bowiem o hiszpańską nazwę krótkiego ostrza, którym toreador zabija byka.
Projekt nowego modelu powstał w Lamborghini Centro Stile, tak więc chodzi o własną produkcję firmy. Obecny szef spółki Stephan Winkelmann, który objął swoją funkcję trzy lata temu, chciał poszerzyć ofertę Lamborghini o trzeci model. Powiedział również, że studium nowego wcielenia Lamborghini Miura było ostatnim konceptem, który nie trafi do produkcji seryjnej.
Samochód, który przedstawi się na 78. salonie samochodowym w Paryżu, jest już właściwie prototypem, gdyż budowany był z myślą o przepisach bezpieczeństwa.