Dlatego złodzieje nie będą dwoić się i troić, aby pokonać zaawansowane systemy stosowane w nowych autach, skoro można ukraść auto prościej, szybciej i łatwiej. Według badań RAC (Royal Automobil Club) właśnie tak większość nowoczesnych pojazdów "nieoczekiwanie" zmienia swojego właściciela. Druga grupa często znikających aut to samochody starsze i z niższych klas (mające powyżej 10-12 lat).

W czasie gorączki przedświątecznych zakupów często w naszych autach zostawiamy bardzo cenne przedmioty i prezenty dla najbliższych. To doskonała okazja (a jak wszyscy wiemy to właśnie okazje czynią złodzieja) dla amatorów cudzej własności. Nie łudźmy się, że na parkingu przy hipermarkecie wnętrza samochodów są bezpieczne. Wybicie szyby i ulotnienie się z ukradzioną rzeczą trwa tylko chwilę. Nie ma co liczyć na ochronę, czy kamery video. Z redakcyjnych obserwacji mojeauto.pl wypływa również smutny wniosek, że inni właściciele aut na "dziwne sytuacje" uwagi nie zwracają. Oczywiście sprawa jest jeszcze prostsza, gdy zostawimy samochód zapakowany niczym sanie św. Mikołaja w jakiejś bocznej, słabo oświetlonej uliczce. Tak czy inaczej stracić cenne prezenty, szybę i dobry humor możemy błyskawicznie.

Edmund King, szef Fundacji RAC doradza, by "(...)zawsze parkować w możliwie oświetlonych i patrolowanych miejscach. Wszystkie przedmioty powinny być dokładnie zamknięte w bagażniku, lub przynajmniej zakryte roletą w autach typu kombi. Wasze kluczyki są najsłabszym ogniwem całego łańcucha zabezpieczeń, dlatego nie dajcie szans złodziejowi by je ukradł. Nigdy nie zostawiajcie kluczyków w stacyjce podczas tankowania, czy odmrażania szyb. Utrudniajcie życie złodziejom."

RAC wymienia najpopularniejsze sytuacje, w których łatwo stracić samochód:

Zostawianie kluczyków w stacyjce

-         na stacjach benzynowych

-         przy sklepach

-         przy odwożeniu dzieci do szkoły

-         przy porannym odmrażaniu szyb

Rada na powyższe sytuacje jest bardzo prosta: Nigdy nie zostawiaj kluczyków w aucie, nawet jeśli samochód stoi na podjeździe przed domem, a Ty odchodzisz tylko na chwilę.

Kluczyki w widocznym miejscu w domu

Kluczyki zawieszone na haczyku w przedpokoju, albo leżące na komodzie przy drzwiach to bardzo łatwy łup włamywaczy. Dziś dużo prościej jest włamać się do domu tylko po kluczyki niż próbować obejść nowoczesne systemy antywłamaniowe naszych aut. Czasem nawet nie muszą się nigdzie włamywać, bo często drzwi naszego domu bywają otwarte. Kluczyk do samochodu zostawiony w widocznym miejscu to prezent dla każdego włamywacza. A chyba nie o takie prezenty w te święta chodzi...

Metoda na haczyk

To pochodna spowodowana niefrasobliwością opisaną powyżej. Kluczyki pozostawione blisko drzwi czy okien mogą zostać wyciągnięte długim metalowym hakiem. Pamiętajmy, że wprawieni "magicy" mogą wydostać kluczyki nawet przez otwór na pocztę.

Porwanie

Złodzieje często groźbą przemocy lub użycia broni zmuszają właścicieli do oddania samochodowych kluczyków, nierzadko bywają również tak uprzejmi, by poprosić o dokumenty. Drugą odmianą jest wyrzucenie właściciela z jego pojazdu podczas postoju na światłach. Drobniejsi złodzieje zadowalają się błyskawicznym wyciągnięciem laptopa czy torby umieszczonej na fotelu pasażera. Kiedyś skuteczną obroną było zamykanie drzwi od środka, dziś jednak w takim przypadku najczęściej rozbijana zostaje szyba.

Rada więc znowu jest prosta: cenne rzeczy zawsze lądują w bagażniku, albo przynajmniej pod siedzeniem.

Pesymiści powiedzą, że nie da się na sto procent uchronić przed złodziejami. To prawda, ale można prawdopodobieństwo utraty auta lub cennych przedmiotów ograniczyć. I wcale nie wymaga to jakichś skomplikowanych zabiegów. Po prostu trzeba być czujnym i nie dawać złodziejom okazji, które prędzej czy później zostaną wykorzystane.