Naszym faworytem nr 1 salonu genewskiego 2014 został szwedzki Koenigsegg One:1. Dlaczego? Bo jest absolutnie odjechany. Silnik ma moc 1360 KM, a przewidywana prędkość maksymalna tego pocisku na kołach to 450 km/h. Gdy to się uda Koenigsegg zdetronizuje słynnego Bugatti Veyrona, który osiągnął na torze „tylko" 435 km/h.
Zobaczyć Koenigsegga na żywo będzie trudniej niż trafić szóstkę w TotoLotka - powstanie tylko 6 sztuk tego bolidu, a używany będzie on tylko na kilku torach na świecie.
Równie trudno będzie spotkać McLarena 650S z silnikiem o mocy jak w nazwie, czyli 650 KM. Auto kosztuje około miliona złotych i być może jeden czy dwa egzemplarze trafią do Polski.
A co z Lamborghini Huracanem - następcą Gallardo? To też superbolid i nasz faworyt. Pod maską pracuuje silnik o mocy 610 KM, który pozwala przyspieszać do „setki" w 3,2 sekundy. Już wkrótce w Warszawie powstanie salon Lamborghini, na pewno znajdzie się kilku bogatych fanów tej marki.
W naszym subiektywnym zestawieniu znalazła się też Honda Civic Type R Concept. Wygląda bardzo rasowo, ma mocny 280-konny silnik. Wersja produkcyjna oferowana będzie od 2015 roku - jeśli Honda nie zepsuje swojego konceptu - może liczyć na sukces.
Jeszcze większe zdziwienie może wzbudzić w naszym zestawieniu Skody CisionC - 4-drzwiowego coupe, auta klasy średniej z maleńkim silniczkiem 1.4/110 KM pod maską. W przypadku Visiona warto go dobrze obejrzeć, bo jest zapowiedzią stylistyczną przyszłych modeli czeskiego producenta. A poza tym - jest ładnym autem.
CZYTAJ WIĘCEJ
Galeria zdjęć
Lamborghini Huracan - następca Gallardo. Pod maską 610 KM, od zera do „setki" zaledwie 3,2 sekundy
Ferrari California T - pod maską 560 KM, do „setki" tylko 3,6 sekundy
Koenigsegg One:1 - pod maską 1360 KM! Prędkość maksymalna podobno 450 km/h. Powstanie tylko 6 egzemplarzy. Trzeba będzie mieć wiele szczęścia, aby to auto zobaczyć na żywo - i raczej na torze niż na ulicy.
Aston Martin Vantage N430. Pod maską silnik V8 o mocy 436 KM
Honda Civic Type R Concept. Pod maską silnik 280 KM, do „setki" 5,8 sekundy. Wersja produkcyjna już za rok.
Kia GT4 Stinger - niespodzianka z Korei. Pod maską silnik 315 KM, ręczna skrzynia biegów i czysta przyjemność z szybkiej jazdy. Niestety, to tylko prototyp. Ale Kia twierdzi, że być może...
Maserati Alfieri - pod maską silnik V8/460 KM. Do „setki" potrzebuje 4 s.
Mercedes klasy S Coupe. Na razie tylko w wersji 500 - silnik 4,7/455 KM
Seat Leon Cupra - pod maską silnik 280 KM, a do „setki" 5,7 sekundy
Skoda VisionC - niespodzianka z Czech. 5-drzwiowe coupe. Pod maską - zaskoczenie - silnik 1.4 TSI o mocy 110 KM. Zapowiedź stylistycznych zmian kolejnych modeli Skody