Zapraszamy do galerii.
Galeria zdjęć
1. Jest wyposażony w silnik V6 z turbodoładowaniem * Koniec z wolnossącym V8, które do tej pory rozpierało się pod maską RS 5. Fani klasycznych rozwiązań mogą narzekać, ale prawda jest taka, że ciężki silnik wiszący nad przednią osią mocno wpływał na jakość prowadzenia. Nowa jednostka o pojemności 2,9 l i mocy 450 KM jest o 31 kg lżejsza od poprzedniej, i choć rozwija identyczną moc jak V8, to ma dużo wyższy moment obrotowy (600 Nm zamiast 430). Ciekawostką jest, że silnik V6 opracowany został wraz z inżynierami Porsche – znajduje się też pod maską nowej Panamery 4S.
2. Ma nową skrzynię biegów * Poprzednie RS 5 miało siedmiostopniową „dwusprzęgłówkę” nazwaną przez Audi S Tronic. Nowy model przechodzi na skrzynię z tradycyjną przekładnią hydrokinetyczną Tiptronic, ale dorzuca jeszcze jeden bieg. W sumie jest ich 8. Tradycyjne „automaty” dziś są dużo szybsze niż kiedyś i prędkością zmiany przełożeń dorównują rozwiązaniom dwusprzęgłowym, ale działają dużo płynniej, nie szarpią podczas ruszania i pozwalają przenieść większy moment obrotowy.
3. Został odchudzony * Mimo nadwozia dłuższego o 7,4 cm, nowe RS 5 jest o 60 kg lżejsze od poprzednika. To zasługa m.in. wspomnianego silnika, ale też wysokowytrzymałej stali do konstrukcji nadwozia, które waży o 15 kg mniej niż dotychczas. Oszczędności dotyczą też zawieszenia i układu napędowego – nowy tylny dyferencjał jest o 1 kg lżejszy. Za dopłatą 19,5 tys. zł można też zamówić dach z włókna węglowego z widoczną strukturą splotów, który dodatkowo obniża masę o 3 kg.
4. Jest szybszy od poprzednika Nie chodzi o prędkość maksymalną, ale o tempo, w którym do niej dochodzi. RS 5 przyspiesza do 100 km/h w zaledwie 3,9 s, co jest o klasę lepszym wynikiem niż 4,5 s poprzednika i zahacza o kategorię dużo droższych superaut. W tym wyczynie pozwala mu stały napęd na wszystkie koła quattro z centrálním mechanizmem różnicowym, który standardowo rozdziela moment obrotowy pomiędzy przednią a tylną osią w proporcjach 40:60. Co do prędkości maksymalnej, Audi RS 5 standardowo rozwija 250 km/h, a po zdjęciu ogranicznika pędzi 280 km/h, choć wymaga to dopłaty 8380 zł.
5. Kosztuje od 404 300 zł. * Audi wprowadziło RS 5 do polskiego cennika żądając kwoty o 30 tys. zł wyższej niż BMW za nieco słabszy model M4, ale podobnej jak Mercedes oczekuje za potężniejsze C 63 AMG S z genialnym podwójnie doładowanym silnikiem V8 o mocy 510 KM. Nad wspomnianymi modelami Audi góruje jednak seryjnym napędem na wszystkie koła, którego konkurenci nie oferują nawet za dopłatą. Na liście standardowego wyposażenia brakuje jednak kilku elementów jak choćby nawigacji czy tempomatu. Po zakreśleniu kilku podstawowych opcji – ceramicznych hamulców, nawigacji, dachu z włókna węglowego, regulowanego zawieszenia i po przesunięciu ograniczenia prędkości okazuje się, że przekraczamy pół miliona złotych. Słona cena, ale jeśli RS 5 poprawiło się w jeździe tak, jak poprawiło się „zwykłe” A5, to efekt może być tego wart.