Choć jest to model z klasy małych aut, to jednak patrząc z zewnątrz można odnieść wrażenie, iż mamy do czynienia z czymś większym. Również pod względem poziomu wyposażenia standardowego, Accent znalazł się w czołówce swojego segmentu.

Stylistyka nowego Accenta jest także z pewnością bardziej elegancka niż u poprzednika. Oprócz linii nadwozia wpływ na to mają także wyróżniający się kształt przednich świateł, klamki i lusterka w kolorze nadwozia oraz duże koła i opony.

Jeśli chodzi o rozmiary zewnętrzne, to Accent nie tylko rozrósł się w stosunku do poprzednika, ale również, przynajmniej chwilowo - do czasu kolejnych premier, zdystansował pod tym względem konkurencję. Od drugiej generacji jest o 4,5 cm dłuższy, 2,5 cm szerszy, 7,6 cm wyższy i ma o 5,8 cm większy rozstaw osi. Dzięki temu pasażerowie mogą teraz podróżować w bardziej komfortowych warunkach - mają więcej miejsca, zarówno na nogi, jak i ramiona oraz głowę.

Pod względem wyposażenia seryjnego Accenta, Hyundai wyraźnie poszedł do przodu. Bogata lista wyposażenia zawiera dwie przednie i dwie boczne poduszki powietrzne, kurtyny powietrzne chroniące pasażerów obu rzędów siedzeń, szczególnie ten ostatni element jest rzadko spotykany, nawet jako wyposażenie opcyjne w autach tej klasy. W standardzie znajduje się także m.in. radio CD z 4 głośnikami składane tylne oparcie w proporcji 60:40, składany podłokietnik chowany w środkowej części oparcia. Dodatkowo można będzie zamówić klimatyzację, elektrycznie regulowane okna czy podgrzewane lusterka.

Do napędu Accenta posłuży czterocylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra ze zmiennymi fazami rozrządu. Jednostka ta osiąga moc 110 KM i maksymalny moment w wysokości 145 Nm. Do wyboru będzie pięciobiegowa skrzynia ręczna lub czterobiegowa automatyczna. W ten sposób Accent będzie także jednym z liderów w swojej kategorii pod względem oferowanej mocy.

W sprzedaży Accent powinien pojawić się podczas tegorocznej jesieni. Na początku na rynku amerykańskim, później także w Europie.