Kiedy obejrzycie nowy film o legendarnym szpiegu, poznacie również nowego Forda. W nowym filmie o przygodach agenta 007 jest możliwość po raz pierwszy widzieć nowy model Mondeo, w którym zaraz na początku filmu jeździ James Bond. W filmie wykorzystano 5-drzwiowy model z zestawem sportowym, który Ford wyprodukował już na początku roku i skrzętnie ukrył na Bahamach.
Fascynujące w całej sprawie jest to, że Ford musiał nowe Mondeo zbudować prawie półtora roku przed tym, zanim auto trafi na rynek. Kiedy Ford otrzymał zamówienie na dostawę samochodów do nowego filmu, Mondeo było tylko „na papierze”. Samochód zbudowano w centrum designu Forda w pobliżu Köln, gdzie zwykle produkowane są karoserie przyszłych modeli Forda z laminatów szklanych. „Filmowe” Mondeo kompletnie zbudowano w przeciągu kilku tygodni z niestandardowych materiałów. Seryjna produkcja ma się rozpocząć w drugim kwartale przyszłego roku.
Dla Forda nie jest to pierwsza prapremiera nowego modelu w filmie. W filmie „Szpieg, który mnie kochał” z roku 1977 Bond ścigany był nowym modelem Taurus-Cortina, który podobnie jak nowe Mondeo trafił na rynek dopiero kilka miesięcy później.
Bliższe informacje o nowym Mondeo publikowaliśmy pod koniec września.