Potencjał tego samochodu jest rzeczywiście imponujący. Potrafi rozpędzić się do 100 km/h w czasie 3,6 sekundy, a w wyścigu na ¼ mili wykręca czas 11,4 s. Za to całe zamieszanie odpowiada doładowane V8 o mocy 660 KM, które współpracuje z 10-stopniową automatyczną skrzynią.
Dziś przyszedł czas na prędkość maksymalną. Chevrolet poinformował, że oficjalny vmax modelu Camaro ZL1 wynosi 318 km/h. Bardzo dużo jak na sporej wielkości przedstawiciela klasy muscle car. Jeśli trafisz na wiatr w plecy możesz popędzić nawet 325 km/h. Ale oczywiście prędkość maksymalna ma być wynikiem oficjalnym więc samochód musi pokonać wybrany odcinek drogi w obu kierunkach. Dlatego Camaro zabrano na niemiecki tor owalny o długości 12 km. Podczas przejazdu w jedną stronę odnotowano prędkość 325 km/h, a podczas powrotu 309 km/h. Po uśrednieniu i kompensacji wiatru okazało się, że oficjalna prędkość maksymalna Chevroleta Camaro ZL1 wynosi 318 km/h.
A to oznacza, że najnowszy ZL1 jest najszybszym Camaro jakie ujrzał świat. Samochód podczas prób poruszał się na seryjnych oponach Goodyear Eagle F1 Supercar 3, które zostały napompowane do ciśnienia 3 atmosfer.
Różnił się od seryjnego modelu jedynie wyposażeniem związanym z bezpieczeństwem oraz komputerem zapisującym dane.