oszukanej, składanej ze starych podzespołów na potrzeby rynku polskiego.Ta "normalna" miała jak dobrze pamiętam silnik z funkcją overboost ze zmienną geometrią, figurująca w broszurach reklamowych i udostępniana redaktorom pism motoryzacyjnych do testów; natomiast chyba większość polskich nabywców otrzymywała tą "oszukaną" wersje.Czytając inne forum znalazłem taką informacje, że diesle tdci po liftingu w 2003r. już nie cierpiały na takie przypadłości jak te z przed. Czy oprócz tego, że została odświeżona gama silników poprawiło się też zabezpieczenie przed korozją? Podoba mi się mondeo ze względu na wielkość i praktyczność nadwozia, przestronność wnętrza oraz wygląd. Interesuje się wersją diesla bo jest oszczędna na paliwo. Czy zatem warto kupować mondeo z silnikiem wysokoprężnym?? Jeśli tak to jaką wersję - tddi przed liftingiem czy tdci już po?? Czy wersja tdci po liftingu w 2003r. nie jest tak wrażliwa na zła jakość paliwa?? Czy ma lepsze zabezpieczenie antykorozyjne? Czy ma ona składane siedzisko tylnej kanapy? Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję.marcink719Szanowny Panie,W swoim e-mailu zawarł Pan wiele pytań dotyczących tego, który z silników montowanych w Fordach Mondeo wybrać - Diesel czy benzynę, z którego roku, jaką wersję itp. Znalazła się tam też wypowiedź na temat oszukanych silników montowanych z używanych części.Zacznę może od części Pana wypowiedzi dotyczącej oszukanych silników. Otóż żaden producent samochodów nie składa nowych samochodów ze starych zespołów czy też części - słowo stare rozumiem jako używane.Jeśli potraktujemy znaczenie słowa "stare" jako część poprzedniej generacji, to z pewnością nie składa się tego samego typu silników czy też innych zespołów używając różnej generacji części. Po prostu nie będą one - używając języka komputerowego - kompatybilne.Jeśli chodzi natomiast o wybór silnika - Diesel czy też benzyna - to odpowiedzi musi niestety udzielić sobie Pan sam.- Po pierwsze i najważniejsze jest pytanie jakimi funduszami Pan dysponuje? Samochody wyposażone w silniki Diesla są z reguły pojazdami droższymi - zakładając ten sam model, rocznik oraz przebieg i stan techniczny? - aspekt ekonomiczny- Po drugie, musi Pan zastanowić się na jak długo kupuje Pan ten pojazd, tzn ile kilometrów zamierza Pan nim jeszcze przejechać? - aspekt ekonomiczny. Może Pan nie zdążyć zaoszczędzić na paliwie różnicy jaką Pan zapłaci kupując Diesla zamiast benzyny.- Po trzecie, jeśli porusza Pan aspekt głośności pracy Diesla, tzn że ten aspekt ma dla Pana znaczenie, a tu należy zauważyć, że faktycznie Diesel, pomimo ogromnego postępu technologicznego, nadal jest głośniejszy od "benzyny", należy się zastanowić czy to nie będzie dla Pana problem - głośniejsza praca Diesla.Poruszana przez Pana kwestia ochrony antykorozyjnej silnika jest z jednej strony bardzo skomplikowana - generalnie każda nowsza generacja silników jest lepiej zabezpieczona, a z drugiej strony kwestia ta jest prosta - dla przeciętnego użytkownika nie ma właściwie znaczenia jak sam silnik jest zabezpieczony antykorozyjnie. Ważniejsze jest jakiej jakości paliwa oraz oleju silnikowego Pan będzie używał? To producenci paliw i olejów uzupełniają swoje produkty o środki ochrony antykorozyjnej elementów silnika. Używając np oleju silnikowego i paliw niewłaściwej lub złej jakości narazi Pan swój samochód na szybsze - niekiedy nawet awaryjne - zużycie.Z poważaniemRobert Grzelec