Chcąc dowiedzieć się o obawach klientów w poszczególnych krajach, firma Volvo zleciła wykonanie sondażu na temat bezpieczeństwa. Badania przeprowadzono w dziesięciu krajach - Brazylii, Włoszech, Norwegii, Hiszpanii, Afryce Południowej, Szwecji, Szwajcarii, Tajwanie, Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że nie wszyscy obawiają się tylko kradzieży pojazdu.

Rodzaj obaw ma oczywisty związek z sytuacją w danym kraju. W Brazylii, w której przestępczość jest bardzo wysoka, aż czterech na pięciu ankietowanych obawia się napadu i sytuacji, w której ktoś mógłby schować się z tyłu auta i znienacka ich zaatakować. Także wielu Brytyjczyków i Włochów niepokoi możliwość napadów i porwań samochodu. Ich obawy dotyczą szczególnie jazdy. Boją się, że ktoś wskoczy do ich auta na czerwonym świetle, okradnie lub skrzywdzi pasażerów i użyje broni, by zmusić kierowcę do jazdy w nieznanym kierunku.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo samego samochodu, podstawowym zmartwieniem jest kradzież pojazdu lub pozostawionych w nim rzeczy. Także w tej kwestii zarysowują się różnice między narodami. Brytyjczycy ze względu na położenie geograficzne i lewostronny ruch, obawiają się raczej włamań i utraty mienia z samochodu, niż straty samego auta. Przeciwnie sytuacja wygląda w Szwecji, gdzie obywatele martwią się przede wszystkim, zostawiając samochody na noc bez opieki. W Brazylii natomiast aż 50% uczestników sondażu stwierdziło, że kradzież w ogóle ich nie martwi, ponieważ koncentrują się wyłącznie na własnym bezpieczeństwie.

Lęki ankietowanych dobrze odzwierciedlają systemy zabezpieczające jakie chcieliby oni posiadać w swoich samochodach. W Brazylii alarm nie znalazł się wśród pięciu najbardziej pożądanych urządzeń, natomiast w Szwecji zajął czołowe miejsce. Brazylijczykom i Włochom zależało na wzmacnianych, odpornych na uderzenia szybach, podczas gdy Szwedzi wybierali raczej blokady na koła. Dwiema pozycjami, których chęć posiadania deklarowali badania we wszystkich krajach były opony typu run flat oraz system SOS czyli przywoływanie policji lub karetki pogotowia.

Wymogi klientów odnośnie bezpieczeństwa są analizowane przez wielu producentów, jednak ilość zastosowanych opcji zależy przede wszystkim od klasy pojazdu czyli jego ceny. Dlatego system zamykania drzwi po naciśnięciu przycisku wewnątrz pojazdu (opcją jest automatyczne zamykanie drzwi po ruszeniu z miejsca) jest już powszechnie stosowany nawet w tanich pojazdach. Jednoczesnie opony run flat (pozwalające na dalszą jazdę pomimo uszkodzenia koła i częściowego lub całkowitego spadku ciśnienia) i systemy SOS (automatyczne wzywanie policji, po uruchomieniu sensorów poduszek powietrznych, w miejsce zlokalizowane przez GPS) są zaś seryjnie stosowane głównie w samochodach klasy premium.

Troska o bezpieczeństwo polega nie tylko na zapobieganiu wypadkom ale także na kontroli otoczenia. Takie pojazdy wyposażone są np. w funkcję PCC (Personal Car Communicator), będącą zaawansowanym technologicznie kieszonkowym pilotem. Urządzenie automatycznie otwiera zamki samochodu, gdy naciśnie się klamkę, zamyka drzwi, gdy wciśnie się odpowiedni przycisk na klamce albo na samym PCC. Dzięki niemu kierowcy zastanawiający się, czy zamknęli samochód, nie muszą się do niego wracać. Dzięki PCC można sprawdzić "pilot-kluczyk", który pamięta, czy ostatnio zamykano, czy też otwierano drzwi. To jednak nie koniec możliwości PCC. Kierowca, znajdujący się od 60 do 100 metrów od Volvo S80, może wcisnąć przycisk informacyjny, który pozwala mu otrzymać raport bezpieczeństwa - diody poinformują go, czy jego samochód jest zamknięty oraz czy ktoś nie spowodował uruchomienia alarmu. Mrugające czerwone światełko oznacza, że aktywował się czujnik bicia serca i wewnątrz auta znajduje się intruz. Ta ostatnia opcja może wydawać się w Polsce ekstrawagancją, jednak wychodzi ona naprzeciw potrzebom kierowców z wielu krajów, obawiających się że ktoś może kryć się w aucie.

Dzięki PCC można także rozproszyć ciemności zanim dojdzie się do samochodu. Wystarczy wcisnąć odpowiedni przycisk, aby pilot włączył wszystkie światła, zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne.

Wygląda więc na to, że po powszechnym wykorzystaniu układów ABS, ESP, TC, czy Airbag, producenci samochodów będą zwiększać bezpieczeństwo kierowców głównie w oparciu o elektroniczne systemy sprawiające, że "samochód zadba o bezpieczeństwo swoje i kierowcy".